Kurs USD/JPY wciąż wysoko
Kurs dolara do jena nie był tak wysoko od 1986 roku. Obecnie za jednego dolara trzeba zapłacić około 158 jenów. W szczytowym momencie 10 lipca kurs USD/JPY przekraczał 161. Od tego czasu obserwujemy niewielką korektę, jednak dolar nadal jest rekordowo drogi w stosunku do jena.
Dlaczego dolar wystrzelił? Co się dzieje w Japonii?
Mateusz Sutowicz (analityk Millennium) komentuje dla FXMAG:
Kurs USD/JPY od początku 2021 roku pozostaje w trendzie wzrostowym, choć dopiero rok 2022 i kolejne przyniosły jego wyraźne nasilenie. To właśnie wtedy silnie uwidoczniły się różnice w polityce pieniężnej Banku Japonii oraz amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Działania BoJ, który od ponad dekady słynie z łagodnego podejścia do polityki monetarnej i który najdłużej z banków centralnych na świecie utrzymywał ujemne stopy procentowe zaczęły coraz bardziej kontrastować z jastrzębim Fed.
Rynkową konsekwencją takiego stanu rzeczy było osłabienie japońskiego jena i aprecjacja dolara amerykańskiego. Zadziałała tu m.in. rynkowa strategia carry trade tj. przekierowywania kapitału z miejsca o niższych stopach procentowych do kraju, gdzie koszt pieniądza jest wyższy. Finalnie kurs USD/JPY wzrósł w lipcu do najwyższego poziomu od połowy lat 80tych. Był to efekt najnowszych przetasowań w oczekiwaniach rynkowych dotyczących perspektyw stóp procentowych
Przypomnijmy, iż podczas czerwcowego posiedzenia Fed wskazał on na mniejszą przestrzeń do cięć stóp procentowych w kolejnych latach niż spodziewał się w marcu tego roku. Różnica w poziomie stóp procentowych jest głównym, choć niejedynym czynnikiem odpowiadający za zmiany wyceny dolara do jena. W międzyczasie wzrost kursu USD/JPY zaczęto przypisywać także dużym instytucjom japońskim ograniczającym zabezpieczenia walutowe, wpisaniem Japonii przez Departament Skarbu USA na listę „manipulatorów walutowych”, czy słabością gospodarki Chin. Nadrzędnym argumentem pozostaje jednak w mojej ocenie kwestia odmiennych perspektyw odnośnie do stóp procentowych.
Z kolei decyzja dotycząca kosztu pieniądza jest tak naprawdę wypadkową danych makroekonomicznych, jak poziom inflacji, PKB, czy innych bardziej szczegółowych odczytów opisujących koniunkturę. Perspektywy gospodarcze – pomiędzy Japonią a USA – w średnim terminie pozostaną zaś odmienne. W rezultacie mimo wieloletnich maksimum kurs USD/JPY może utrzymywać się w trendzie wzrostowym, choć już nie tak agresywnym. W krótkim terminie ryzykiem dla takiego scenariusza pozostaje możliwość japońskiej interwencji walutowej.
Czy kurs jena japońskiego wróci do gry?
Adam Fuchs (analityk walutowy serwisów Walutomat i InternetowyKantor.pl):
Największą szansą na odwrócenie tendencji jest zmiana polityki monetarnej USA. Moment, w którym Amerykanie rozpoczną cykl obniżek stóp procentowych ma szansę być kluczowym dla dużej części rynku walutowego. Powinien on spowodować odpływ kapitału od USD, co przełoży się także na zmniejszenie presji na JPY.
Tekst przygotował FXMAG