Z uwagi na ostatnią decyzję Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, niemieckie ministerstwo finansów nakazało wstrzymać nowe zobowiązania na ten rok. Orzeczono, że doszło do naruszenia konstytucji.
Niemcy z dziurą w budżecie. Co się stało?
Według portalu ZDF Heute rząd informuje o 60 mld eur deficytu. Blokada budżetowa obejmuje zaciąganie zobowiązań na przyszłe lata.
Jak wyjaśnia portal DW, rząd Olafa Scholza przesunął środki w wysokości 60 mld eur z puli przeznaczonej na walkę ze skutkami pandemii do Funduszu Klimatu i Transformacji. To właśnie ta decyzja miała być niezgodna z niemiecką konstytucją i budzić obawy Trybunału. Orzeczenie w tej sprawie zmusza niemieckich rządzących do ponownej oceny sposobu finansowania dotacji dla energii, przemysłu i mikroczipów. Oczekuje się, że może to podważyć plany dotyczące ożywienia gospodarczego w największej gospodarce Unii Europejskiej.
Z perspektywy gospodarki może to być problematyczna decyzja, ponieważ zablokowano ważne środki przeznaczone na przeciwdziałanie skutkom wysokich cen energii.
Blokada początkowo miała obejmować jedynie resort klimatu. W poniedziałek wieczorem poinformowano o zablokowaniu wszystkich ministerstw federalnych, wstrzymując wydawanie prawie wszystkich nowych zezwoleń na wydatki.
Decyzję określa się mianem hamulca gospodarczego, co w obecnych warunkach jest szczególnie niebezpieczne z uwagi na trudne otoczenie gospodarcze.
„Obywatele staną w obliczu wyższych cen energii elektrycznej i prawdopodobnie wyższych cen gazu. W zasadzie ma zastosowanie do wszystkich celów specjalnych utworzonych funduszy” – skomentował minister gospodarki Robert Habeck podczas wywiadu w jednej z niemieckich stacji radiowych.
Co dalej z budżetem klimatycznym?
Funduszu Klimatu i Transformacji wydaje się obecnie niezbędnym narzędziem we wdrażaniu zielonych rozwiązań. Jest on w pełni finansowany ze środków otrzymanych ze sprzedaży certyfikatów emisji dwutlenku węgla. Wymaga jednak wzmocnienia, aby możliwe było zrealizowanie wszystkich punktów.
„Rząd będzie teraz musiał załatać lukę w wysokości 60 mld eur. Nie jest to automatycznie powiązane z rzeczywistymi wydatkami, ale raczej z całkowitą wielkością rządowego funduszu klimatycznego i transformacyjnego. Fundusz ten stanowi kluczowy element strategii rządu mającej na celu uporanie się z długą listą wyzwań strukturalnych Niemiec. To ok. 210 mld eur na lata 2024–2027. Rząd planował wykorzystać w przyszłym roku ponad 50 mld eur z tego funduszu” – komentują sytuację ekonomiści ING.