Wielki bet na powolną transformację energetyczną w Europie na razie się bardzo czeskiemu Sfinksowi opłacił. Kupował elektrownie węglowe, gdy inni w panice je wyprzedawali – tak się właśnie inwestuje!
Kupuj gdy leje się krew, gdy inni panikują. To stare giełdowe przysłowie w sektorze energetycznym zastosował czeski miliarder zwany Sfinksem. I wyszedł na tym fantastycznie.
Były prawnik zbudował imperium energetyczne warte 17 mld USD (wedle Bloomberga), kupując aktywa energetyczne z sektora węglowego po promocyjnych cenach od przedsiębiorstw spieszących się z dekarbonizacją. W ostatnich kwartałach ta strategia opłaciła się w spektakularny sposób, ponieważ aktywa węglowe zostały przywrócone do użytku, aby uratować energetykę w Europie w dobie wojny na Ukrainie.
Czeski Sfinks buduje imperium energetyczne
Sprzedaż niemieckich kopalni węgla i elektrowni należących do szwedzkiego giganta energetycznego Vattenfall AB była kwestią drażliwą jeszcze przed rozpoczęciem negocjacji. Wielu mieszkańców Niemiec chciało, aby te obiekty zostały zamknięte, a nie przekazane komuś innemu. Nabywcą była mała czeska firma, o której mało kto słyszał.
Gdy w 2016 roku rozmowy dotyczące tych obiektów utkwiły w martwym punkcie, jeden z uczestników wysłał wiadomość na WhatsApp. Jej odbiorcą był Daniel Kretinsky – nieuchwytny czeski biznesmen, który kontroluje EPH Group. I w końcu rozmowy ruszyły z miejsca, w rezultacie Kretinsky kupił od szwedzkiego Vattenfalla 5 kopalni węgla brunatnego i 4 elektrownie, tworząc spółkę LEAG.
Czeski miliarder kupuje aktywa w różnych krajach Unii Europejskiej. We wrześniu 2022 jego holding EPH przejął kontrolę nad elektrownią Sloe w Holandii. Odkupił 50% udziałów od EDF. Należąca do Kretinskego spółka EP UK Investments ubiega się o 15-letnie kontrakty gwarantujące dostawy z trzech nowo wybudowanych bloków gazowych w Eggborough w Wielkiej Brytanii.
Nie będziemy tutaj wyliczać wszystkich aktywów energetycznych, które ma Kretinsky. Ich wartość to obecnie około 17 mld USD – tak szacuje Bloomberg. Chcemy raczej zwrócić uwagę, że to jest niezwykły zakład przeciwko unijnym planom ekologicznym. Wygląda na to, że Kretinsky liczy, iż Europa wycofa się ze swojej „zielonej” polityki.
Z drugiej strony, na jesieni 2022 pojawiły się informacje, że EPH planuje zainwestować 10,2 mld euro w odnawialne źródła energii poprzez LEAG. Spółka ma zbudować farmy słoneczne i wiatrowe o łącznej mocy 7 gigawatów do 2030 r., a taka moc jest równa mocy 3,5 elektrowni jądrowej Temelin. Czy to zmiana strategii, czy raczej inwestycja długoterminowa i jednocześnie dywersyfikacja ryzyka? Wydaje się, że to drugie, Kretinsky ma po prostu wyczucie jako inwestor i biznesman.
Kim jest Daniel Kretinsky
Kretinsky urodził się w 1975 roku w Brnie. Jest prawnikiem z wykształcenia. Jest dyrektorem i właścicielem spółki Energetický a průmyslový holding (EPH), największej grupy energetycznej w Europie Środkowej, oraz współwłaścicielem klubu piłkarskiego AC Sparta Praga oraz West Ham United.
Biznesman pochodzi z wykształconej rodziny. Jego ojciec Mojmir kieruje Katedrą Teorii Programowania na Wydziale Informatyki Uniwersytetu im. Masaryka, a jego matka była sędzią czeskiego Sądu Konstytucyjnego (2004–2014).
Rozpoczynał karierę w 1999 roku w J&T jako prawnik. W 2003 roku został współwłaścicielem, a w 2011 roku objął pakiet 60% akcji EP Industries – spółki która wyewoluowała z J&T.
Tekst przygotował FXMAG