W czwartek Biuro Analiz Ekonomicznych opublikowało drugi odczyt wstępnych danych na temat wzrostu gospodarczego Stanów Zjednoczonych w czwartym kwartale 2022 roku. Rewizja amerykańskiego wskaźnika PKB przyniosła słabszy odczyt niż w styczniowej publikacji – PKB USA w ujęciu annualizowanym w czwartym kwartale 2022 roku wyniosło 2,7%, wobec opublikowanych wcześniej 2,9%.
Mimo tego, że doszło do rewizji tempa wzrostu gospodarczego w dół, trzeba pamiętać o tym, że styczniowy wstępny odczyt PKB był zauważalnie wyższy od oczekiwań – analitycy spodziewali się wówczas annualizowanego PKB w czwartym kwartale na poziomie 2,6%. Dzisiejszy odczyt był więc swego rodzaju urealnieniem styczniowych danych, jednocześnie wciąż utrzymujący się powyżej wcześniejszych prognoz.
Nieznacznej rewizji w dół dokonano również w zakresie wzrostu PKB w rok do roku – wg pierwszego odczytu wzrost miał wynieść równy 1%, podczas gdy dzisiejszy odczyt zrewidował ten wynik do 0,9% r/r.
Dla przypomnienia – PKB Stanów Zjednoczonych w trzecim kwartale wyniosło 3,2% w ujęciu annualizowanym.
Był to pierwszy odczyt PKB w 2022 roku wskazujący na dodatnią dynamikę amerykańskiej gospodarki, przerywający trwającą od początku roku techniczną recesję (dwa odczyty PKB z rzędu o ujemnej dynamice). W drugim kwartale finalne dane o PKB wskazały na spadek o -0,6% w ujęciu annualizowanym, a w pierwszym kwartale spadek PKB wyniósł -1,6% (annualizowany).
Sprawdź także: Inflacja w USA jednak nie spada tak szybko, jak oczekiwano
Wzrost w oparciu o zapasy
Podobnie jak w styczniowym odczycie, struktura amerykańskiego PKB w czwartym kwartale rosła w oparciu o zapasy – ich wzrost dodał 1,47 pkt. proc. do PKB. Konsumpcja prywatna dodała 0,93 pkt. do annualizowanego wskaźnika wzrostu gospodarczego, natomiast eksport 0,46 pp.
Inwestycje obniżyły PKB za IVQ o 0,81 pkt. proc.
Bez wątpienia największa rewizja struktury PKB miała jednak miejsce w przypadku konsumpcji prywatnej (w dół) i wydatków inwestycyjnych (w górę).
Warto przypomnieć, że na styczniowy odczyt, który był lepszy od rynkowych oczekiwań wpłynęła przede wszystkim zmiana zapasów w czwartym kwartale, która odpowiadała za 1,46 pkt. proc. PKB w ujęciu zannualizowanym.