Bitcoin ma problem z pokonaniem kluczowego oporu przy 25 000 USD, gdzie przebiega 200 SMA na interwale tygodniowym. Jednak większość analityków uważa, że poziom 30 000 USD to tylko kwestia czasu i może on zostać osiągnięty już pod koniec marca.
Bitcoin w 12 miesięcy stracił 46% wartości. Jednak ostatnie 3 miesiące były dla niego całkiem udane, jego cena urosła o 39%, a w samym 2023 roku już o 43%! Co dalej? Zapytaliśmy się znanych polskich analityków, a także zerknęliśmy na najważniejsze prognozy dla BTC przedstawione w ostatnich tygodniach przez zagranicznych inwestorów i analityków.
Problemy z przejściem przez 200 SMA
Analitycy XTB zwracają uwagę, że główna kryptowaluta po świetnym styczniu nie była w stanie utrzymać momentum i pokonać kluczowego oporu przy 25 000 USD, gdzie przebiega 200 SMA na interwale tygodniowym, poniżej której cena BTC osunęła się w 2022 roku pierwszy raz w historii i gdzie zaobserwowaliśmy formację „krzyża śmierci”.
„Fundusze obstawiające wzrost cen BTC, odnotowały w lutym trzy tygodnie odpływów z rzędu, co wskazuje na rosnące przekonanie o głębszej korekcie. Ostatni spadek ceny miał miejsce po wielokrotnych, spalonych próbach pokonania poziomu 25 000 USD i zbiegł się w czasie z informacjami o globalnych regulacjach branży oraz słabnącym sentymentem na giełdach po rozczarowujących danych makro i rosnących obawach wokół odradzającej się inflacji. Spodziewamy się, że w marcu awersja do ryzyka nałoży presję na ryzykowne aktywa, w myśl zasady: nie walcz z Fedem. Potencjalnie, ulga może nadejść w kwietniu, jeśli pozwolą na to ewentualnie lepsze dla byków, nowe dane pokazujące, że presja cenowa znów zaczyna spadać” – uważają analitycy XTB.
Wojciech Białek z TMS Oanda jest nastawiony na marzec „niedźwiedzio” w stosunku do bitcoina. „Kurs USD/BTC odbił się od poziomu oporu w okolicach 25 000 USD i do końca marca spadnie do poziomu 21 350 USD” – prognozuje Białek.
Tekst sporządził FXMAG