To rezultat sondażu przeprowadzonego przez Pew Research Center w październiku na grupie Amerykanów pracujących w formule “home office”. Dokładnie, to 46% pracowników jest gotowych porzucić pracę zdalną, gdyby zostali zmuszeni do formy stacjonarnej przez 5 dni w tygodniu.
Pracownicy “zdalni” coraz częściej zmuszani do powrotu do biur
Z badania Pew Research Center dowiadujemy się również, że przełożeni nie są chętni do zapewnienia pełnej autonomii. Spośród tych zatrudnionych, którzy łączą się do pracy zdalnie, aż 75% jest zobowiązanych do pojawienia się w biurze co najmniej raz w tygodniu lub miesiącu.
To spora zmiana, bowiem jeszcze w lutym 2023 roku, czyli nieco ponad półtora roku wcześniej, było to 63%. Jest to zatem wzrost o 12 pkt. proc.
Publikacja wyników ankiety Pew Research zbiegła się w czasie z kontrowersyjnym dekretem świeżo upieczonego prezydenta Donalda Trumpa. W poniedziałek 20 stycznia, w dniu zaprzysiężenia, podpisał akt wykonawczy, który zmusi pracowników amerykańskiej “budżetówki” do powrotu do biur w pełnym wymiarze godzin. Co istotne: “tak szybko, jak tylko możliwe”, napisano w dokumencie.
Praca zdalna po prostu się opłaca
Okazuje się, że praca zdalna to nie tylko wygoda, ale także realne finansowe korzyści. Według badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Stanforda w Kalifornii, korzyści uzyskane dzięki pracy hybrydowej lub zdalnej to przeciętnie około 8% “dodatkowej pensji” na pracownika.
Nic dziwnego, że zatrudnieni wolą pozostać w domach. Nie dość, że często wygodniej, to jeszcze zarabia się więcej. Nie płaci się przecież za dojazdy, eleganckie ubrania czy obiady na stołówkach. To korzyść również dla pracodawców. Nie chodzi jedynie o mniejsze koszty związane z utrzymaniem biura, ale także o mniejszą skłonność pracowników do zmiany pracy, oszacował Uniwersytet Stanforda. Analitycy ZipRecruiter oceniają, że rotacja w amerykańskich firmach przeciwnych “home office” jest o 13% większa wobec tych, które ją wspierają. Właśnie w ten sposób takie przedsiębiorstwa oszczędzają na rekrutacji czy odprawach.
Tekst przygotował FXMAG