Coraz większa liczba młodych Amerykanów nie może pozwolić sobie na zakup własnego mieszkania. Ceny na rynku nieruchomości nadal są wysokie. A chętni przeważnie dysponują kilkukrotnie mniejszymi kwotami, które są gotowi przeznaczyć na kupno mieszkania. Czy „amerykański sen” to już przeszłość.
Rynek mieszkaniowy w Stanach Zjednoczonych nie pozwala już na łatwe spełnianie marzeń o własnej nieruchomości. Młodzi obywatele tego kraju napotykają coraz większe trudności w zakupie nieruchomości. To element szerszego obrazu sytuacji na rynku mieszkaniowym w USA, rozmywającego „amerykański sen”.
Jedynie 28% Amerykanów planujących zakup nieruchomości w 2024 roku faktycznie tego dokonało. Tak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Nerdwallet. Instytucję finansową z USA. Holden Lewis, ekspert ds. kredytów hipotecznych w NerdWallet stwierdził, że sedno problemu tkwi w braku wystarczającej liczby nieruchomości na sprzedaż. „Niskie zasoby powodują wzrost cen, ponieważ kupujący konkurują ze sobą”, stwierdził Lewis.
Kolejnym problemem wskazywanym w ankiecie przez młodych Amerykanów były rosnące ceny nieruchomości. Takiej odpowiedzi udzieliło aż 18% ankietowanych.
Respondenci wyznali również, że na zakup nieruchomości planowali wydać średnio 150 tys. USD. Kwota znacznie odbiega od krajowej mediany ceny sprzedaży nieruchomości, która, według najnowszych danych, pod koniec czwartego kwartału 2024 roku wyniosła 419,2 tys. USD.
Dla porównania, w drugim kwartale 2020 roku za nieruchomość w Stanach Zjednoczonych należało zapłacić średnio 317,1 tys. USD, a więc ponad 100 tys. USD mniej.
Wykres. Mediana sprzedaży nieruchomości w Stanach Zjednoczonych w latach 1995-2024

Źródło: Federal Reserve Bank of St. Louis.
Milenialsi są „w potrzasku”. Nie stać ich na własną nieruchomość
Andrew Herzog, doradca inwestycyjny z The Watchman Group wyznał, że milenialsi, czyli osoby urodzone w latach 1981-1996 podczas rozmów o zakupie nieruchomości twierdzili, że podczas tego procesu musieli zmierzyć się z wieloma problemami.
„Najczęściej po prostu radziłem ludziom, aby przedłużyli poszukiwania mieszkania. Jednocześnie oszczędzając w fundusz awaryjny [oszczędności odłożone na sytuacje nieprzewidziane i kryzysowe – przyp. red] i emeryturę”, powiedział Herzog.
Dodał, że „większość osób zdaje sobie sprawę, że oprocentowanie kredytów hipotecznych prawdopodobnie nie spadnie ponownie do poziomu 3%, więc mają to na uwadze w dążeniu do posiadania nieruchomości”.
Powyższe wyzwania przyczyniły się do gwałtownego spadku liczby osób kupujących nieruchomość po raz pierwszy, którzy stanowili zaledwie 24% zakupów nieruchomości w ubiegłym roku. To najmniejszy udział od czasu, gdy National Association of Realtors zaczął śledzić dane w 1981 roku.
Wykres. Udział osób kupujących nieruchomość po raz pierwszy w USA w porównaniu z innymi nabywcami

Źródło: National Association of Realtors.
Tym samym, na początku 2025 roku popyt na nieruchomości w Stanach Zjednoczonych spadł do najniższego poziomu od 30 lat. Tak wynika z danych Mortgage Bankers Association (MBA) i Reventure Consulting, które wskazują, że po raz ostatni raz popyt na tak niskim poziomie obserwowany był w 1995 roku.
Tekst przygotował FXMAG