Nie będzie miejsc parkingowych w blokach? Zmiany w specustawie powodziowej
Projekt nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi (tzw. specustawa powodziowa) zakłada uchylenie przepisów tzw. specustawy mieszkaniowej. Przepis ten został wprowadzony w maju 2023 roku i określał minimalną liczbę miejsc parkingowych dla inwestycji mieszkaniowych.
Dotychczas specustawa mieszkaniowa zobowiązywała deweloperów do budowy co najmniej półtora miejsca postojowego na każde mieszkanie. W inwestycjach realizowanych na jej podstawie. Dodatkowo, w projektach zlokalizowanych w obszarze zabudowy śródmiejskiej wymagano co najmniej jednego miejsca postojowego na każde lokum.
O zniesienie tych przepisów zabiegał już w „słynnej” komisji infrastruktury Michał Leszczyński, prawnik z ramienia PZFD (Polskiego Związku Firm Deweloperskich). Przypomnijmy, że była to „ta” komisja, w której członek zarządu dewelopera pełnił rolę „strony społecznej” i chciał wprowadzenia kredytu 0% jak najszybciej.
„Problemem, który ma charakter punktowy i wydaje się oczywisty, którego rozwiązania niestety wciąż się nie doczekaliśmy, który dotyka wszystkich segmentów mieszkalnictwa, jest problem zmiany dokonanej w specustawie mieszkaniowej w maju 2023 roku. Ta zmiana polegała na wpisaniu minimalnej liczby mieszkań, liczby miejsc parkingowych dla lokalu mieszkalnego” – mówił Michał Leszczyński.
“Jej ograniczony sens, jej ograniczona celowość była identyfikowana już w momencie jej przyjmowania. Ani miasta, ani budowniczy domów, zarówno Ci komercyjni, jak i społeczni, nie chcą urządzać półtora miejsca parkingowe” – wskazywał prawnik.
W jego opinii spowoduje to „niesamowitą podaż samochodów„. To z kolei „ograniczy przestrzeń publiczną dla polskich rodzin„.
Teraz rząd wsłuchał się w te postulaty i planuje znieść te obostrzenia
dając samorządom możliwość ustalania liczby miejsc parkingowych w planach miejscowych. Projekt przewiduje, że rada gminy w standardach urbanistycznych będzie mogła określić liczbę miejsc postojowych dla konkretnej inwestycji mieszkaniowej. Obecnie samorząd ma możliwość określenia liczby miejsc, pod warunkiem że będzie ona większa niż wymagana przez ustawę.
Eksperci podkreślają, że nowe przepisy będą dotyczyć wyłącznie inwestycji realizowanych na podstawie tzw. specustawy mieszkaniowej.
„Projekt dotyczyć będzie jedynie inwestycji realizowanych w trybie tzw. specustawy mieszkaniowej – ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących (a nie wedle standardowego trybu objętego prawem budowlanym). Dotyczyć będzie więc jedynie działek, które nie są dziś przeznaczone pod budownictwo (specustawa mieszkaniowa pozwala – po uzyskaniu zgody rady miasta – budować na terenach m.in. poprzemysłowych budynki wielorodzinne)” – komentował PZFD.
W wyniku tego, „nadal będą obowiązywać wymogi co do miejsc postojowych, ale ustalane lokalnie” – wskazał ekspert rynku nieruchomości Jak Dziekoński.
Nie tylko to. Nadal będą obowiązywać wymogi co do miejsc postojowych, ale ustalane lokalnie
— Jan Dziekoński o nieruchomościach x FLTR.pl (@JanDziekonski)
Jak widać, przepisy te będą miały zastosowanie jedynie w szczególnych przypadkach, a ostateczna decyzja dotycząca wymagań stawianych deweloperom będzie należała do samorządów.
Jak zauważają eksperci z Radio Zet, dla kupujących może to oznaczać niższe ceny mieszkań, ponieważ deweloperzy nie będą musieli ponosić kosztów budowy parkingów. Z drugiej strony, należy spodziewać się trudności z parkowaniem, jeśli liczba miejsc parkingowych okaże się niewystarczająca.
Tekst przygotował FXMAG