Kultura dawania napiwków w Stanach Zjednoczonych irytuje mieszkańców
W trzecim kwartale 2024 roku średni napiwek w amerykańskich restauracjach wyniósł 18,8% ceny posiłku, jak pokazują dane firmy Toast, zebrane od restauracji korzystających z jej systemów.
Wskaźnik ten utrzymał się na stabilnym poziomie w porównaniu do poprzedniego kwartału, jednak zmniejszył się z 19% w trzecim kwartale 2022 roku oraz 19,2% w tym samym okresie 2021 roku.
W restauracjach z pełną obsługą średnia wartość napiwków wyniosła 19,3% w trzecim kwartale 2024 roku. To spadek względem 19,6% w 2022 roku i 19,8% w 2021 roku.
Podobny trend zaobserwowano w restauracjach szybkiej obsługi. Gdzie średni napiwek wyniósł 15,9% w 2024 roku, podczas gdy w 2022 roku było to 16,1%, a w 2021 roku 16,5%. W obu przypadkach poziom napiwków w 2024 roku był niższy niż w latach przed pandemią, takich jak 2018 i 2019.
Jednocześnie zaobserwowano spadek częstotliwości dawania napiwków. Jak wynika z badania Bankrate, na które powołuje się portal Unusual Whales, w czerwcu 2024 roku „jedynie” 67% dorosłych Amerykanów jadających w restauracjach z obsługą kelnerską deklarowało, że zawsze zostawia napiwek. To o 8 punktów procentowych mniej niż trzy lata wcześniej.
Co istotne, tendencja ta nie ogranicza się wyłącznie do restauracji. Z tego samego badania wynika, że między 2021 a 2024 rokiem zmniejszył się również odsetek Amerykanów regularnie dających napiwki pracownikom innych usług. Takich jak fryzjerzy, kierowcy dostaw żywności czy bariści.
Dlaczego średnie napiwki przestały rosnąć? Zdaniem ekspertów kluczowym powodem spadających średnich jest tzw. „zmęczenie napiwkami”.
„Konsumenci osiągnęli coś, co nazywa się zmęczeniem napiwkami” – powiedział Ted Jenkin, współzałożyciel oXYGen Financial, w wywiadzie dla FOX Business. Amerykanie uważają, że kultura dawania napiwków posunęła się za daleko. Systemy płatności na cyfrowych tabletach skłaniają ich do zostawiania napiwków, nawet w takich miejscach jak punkty gastronomiczne na lotniskach czy stacje benzynowe.
Tekst przygotował FXMAG