- Ile kosztuje euro? Jakie są notowania EUR/USD?
Kurs euro do dolara (EUR/USD): po ile waluty?
Notowania euro do dolara są właśnie na najniższym poziomie od kwietnia tego roku. Warto zauważyć, że wspólna waluta ma za sobą kilka bardzo słabych tygodni. Jeszcze pod koniec września za jedno euro płacono 1,18 USD, a dzisiaj euro kosztuje jedynie 1,06 USD. To spadek o ponad 4,5%.
Czy Trump umocni dolara? Eksperci mają odmienne zdanie
Ekonomiści z Wells Fargo są optymistycznie nastawieni do przyszłości amerykańskiego dolara.
“Trump nie będzie w stanie wytworzyć deprecjacji dolara (…). Teraz, gdy Trump rzeczywiście wygrał wybory, wzmacniamy nasz pogląd na silnego dolara w 2025 r. i w 2026 r” – napisano w prognozie.
Oczywiście, podobnie jak większość analityków, Wells Fargo podkreśliło wpływ taryf celnych, luźnej polityki fiskalnej oraz inflacji.
“W ciągu najbliższych kilku lat taryfy i luźniejsza polityka fiskalna mogą doprowadzić do wyższej inflacji w USA. Poprzez zmniejszoną siłę nabywczą amerykańskich konsumentów i przedsiębiorstw, mogą również przyczynić się do spowolnienia wzrostu gospodarczego w USA” – czytamy.
Rezerwa Federalna, ze względu na ostrożność wobec potencjalnych skutków inflacyjnych polityki nowej administracji, może zdecydować się na bardziej stopniowe obniżki stóp procentowych, niż początkowo przewidywano.
Wolniejszy wzrost gospodarczy w USA i taryfy celne
„Prawdopodobnie rozprzestrzeniłyby się na gospodarki zagraniczne. Umieszczając zarówno różnice wzrostu, jak i stóp procentowych na korzyść dolara amerykańskiego w dłuższej perspektywie”
Ekonomiści z Wells zwracają uwagę na “sporadyczne okresy zmienności rynków”, które “mogłyby również zapewnić dolarowi bezpieczne wiatry w plecy w ciągu najbliższych 18 miesięcy”.
W raporcie wskazano także na powszechnie powtarzaną opinię, że Trump dąży słabszego dolara. Jednakże – jak twierdzą analitycy z Wells Fargo – prezydent nie będzie w stanie wpłynąć na długoterminowy kierunek kursu dolara.
“Naszym zdaniem preferencja Trumpa co do słabszego dolara musiałaby zostać dostosowana i skoordynowana z Rezerwą Federalną. Co uważamy za mało prawdopodobne. Uważamy, że Fed jest organem monetarnym, który raczej nie będzie dążył do osłabienia dolara na polecenie prezydenta, ani jego niezależność nie zostanie zakwestionowana przez globalne rynki finansowe” – zauważają.
Z powyższymi prognozami nie do końca zgadza się Marcin Kiepas, analityk Tickmill Europe. W rozmowie z FXMAG podkreślił, że pozycja dolara za prezydentury Republikanina nie zmieni się w istotnym stopniu.
„Na rynku ugruntowało się przekonanie, że zapowiadana przez Donalda Trumpa polityka nakładania ceł w połączeniu ze stymulacją fiskalną i rosnącym deficytem przełożą się na wyższą inflację, co ograniczy przestrzeń do obniżek stóp procentowych przez Fed, stając się tym samym bodźcem do umocnienia dolara. Dolara ma też umacniać korzystniejsza po nałożeniu ceł pozycja USA w wymianie handlowej” – wskazywał.
Tekst przygotował FXMAG