Rynek oczekuje publikacji kwartalnych wyników największych spółek. Pojawiają się jednak obawy, że nawet jeśli będą one pozytywne, potencjał do wzrostu będzie niski. Za wszystko ma odpowiadać hossa AI.
Sytuacja na giełdach – dlaczego to lato może być inne?
Sezon publikowania raportów wynikowych, szczególnie w przypadku spółek z sektora finansowego zazwyczaj był dobrą wiadomością dla inwestorów Akcje amerykańskich przedsiębiorstw notowanych na giełdzie rosły i “gromadziły” ponadprzeciętny procent w czasie 4 tygodni od momentu publikacji.
Nadia Lovell, starszy analityk giełdowy w UBS Global Wealth Management w wypowiedzi dla MarketWatch zwraca uwagę, że w tym roku może być jednak inaczej, przestrzegając przed nadmiernym optymizmem.
W przypadku indeksu S&P ten “szczyt sezonu wyników” oznaczał najczęściej wzrost o 2%. Według Deutsche Banku po tym okresie w pozostałej części kwartału średni wzrost wynosił 1,7%.
“To ogromna rozbieżność, biorąc pod uwagę, że sezon zarobkowy obejmuje 16 tygodni w roku (30,7%), a pozostała część roku to 36 tygodni (69,3%)” – powiedział dla MarketWatch Jim Reid z Deutsche Banku.
Reid wskazuje, że tegoroczna sytuacja będzie inna, a wszystko za sprawą rajdu napędzanego optymizmem zastosowania AI, który miał miejsce w I półroczu. Ekspert uważa, że inwestorzy instytucjonalni “porzucili swoją ostrożność”.
Pojawiają się zatem obawy, że rynek wyprzedził swoje fundamenty. Inwestorzy z widocznym optymizmem analizowali perspektywy dla spółek, co może zaburzać rzeczywisty obraz rynku, w szczególności nawiązując do grupy Big Tech.
Jak przypominają analitycy, po inwazji Rosji na Ukrainę Deutsche Bank był pierwszą instytucją, która przewidziała nadchodzącą recesję w Stanach Zjednoczonych.
Inwestorzy “przerażeni” wizją końca?
W wielu przypadkach hossa AI była znakomitą okazją inwestycyjną. Jednak, jak pokazuje historia, każdy wzrost kiedyś się skończy.
Analitycy Hi Mount Research opublikowali analizę, z której wynika, że w ciągu ponad siedmiu dekad było tylko osiem przypadków, w których S&P 500 funkcjonował bez osiągnięcia nowego szczytu dłużej niż obecnie. Najdłuższa passa trwała 1897 dni i przypadała na okres od połowy lat 70. do początku lat 80.
Aby rajd był kontynuowany, wyniki finansowe będą musiały przewyższyć typowo konserwatywne szacunki Wall Street o jeszcze większy margines niż zwykle.
“Miło jest patrzeć, jak rynek się rozszerza przed zyskami. Mamy wiele danych, które będą tu napływać… a oczekiwania na trzeci kwartał są również niepokojące, jeśli chodzi o wszelkie wytyczne” – powiedział Tim Ghriskey, starszy strateg ds. portfeli w Ingalls & Snyder w Nowym Jorku w wypowiedzi dla agencji Reutera.
Tekst przygotował FXMAG