- Jakie zmiany wprowadzi nowa strategia migracyjna Polski?
Cudzoziemcy w Polsce
Jak wynika z danych przekazanych przez analityków banku Pekao S.A., w ostatnich latach w Polsce składki na ZUS odprowadzali cudzoziemcy nawet z odległych państw świata.
W latach 2018-2024 w Polsce wpłat dokonywali Gruzini i Hindusi. Od 2022 roku dołączyli do nich Filipińczycy, Kolumbijczycy oraz Turcy.
W 2024 roku najwięcej składek na ZUS z tej grupy odprowadzali Gruzini (ponad 25 tys. osób). Następnie Hindusi (ponad 20 tys.), Filipińczycy (ok. 15 tys.), Kolumbijczycy (ponad 10 tys.) oraz Turcy (ok. 10 tys.).
W sumie na koniec września 2024 roku niemal 1,18 mln cudzoziemców odprowadzało składki z tytułu pracy w Polsce. Wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Nowa strategia migracyjna Polski
Pomimo wysokiej liczby cudzoziemców podejmujących legalną pracę w Polsce, polski rząd zdecydował o zwiększeniu wysiłków w celu przeciwdziałania nielegalnemu przekraczaniu granic.
15 października 2024 roku Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie przyjęcia nowej strategii migracyjnej Polski „Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo. Kompleksowa i odpowiedzialna strategia migracyjna Polski na lata 2025-2030”.
Dokument przewiduje m.in. możliwość czasowego zawieszenia prawa do azylu. To wywołało silne reakcje zarówno w Polsce, jak i za granicą.
Polska, respektując podstawowe prawa człowieka w zakresie udzielania ochrony krajowej i międzynarodowej, będzie dążyła do zmiany ogólnego podejścia na poziomie Unii Europejskiej oraz w ramach członkostwa w organizacjach międzynarodowych. Na rzecz uzupełnienia go o kwestie bezpieczeństwa (wewnętrznego i międzynarodowego).
Doświadczenia instrumentalizacji migracji oraz wykorzystywania migrantów w działaniach hybrydowych wymierzonych w stabilność Polski oraz Unii Europejskiej dostarczają wiele argumentów uzasadniających takie podejście. Dotyczy to nie tylko nielegalnych przekroczeń granicy poza przejściami granicznymi, ale również możliwości czasowego i terytorialnego zawieszania przyjmowania wniosków na samych przejściach lub poza nimi w sytuacji bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa państwa – czytamy w dokumencie.
Jak zauważa Politico, koliduje to zarówno z prawem międzynarodowym, jak i przepisami Unii Europejskiej.
Tekst przygotował FXMAG