Rynek akcji w Europie może być dużo atrakcyjniejszy od amerykańskiego w 2025 roku wynika ze słów eksperta banku Barclays. Analityk przekonuje, że to, co do tej pory przynosiło ogromne zyski, niekoniecznie będzie kontynuować ten trend w najbliższej przyszłości. Tym samym, rozważa grę na spadki na amerykańskiej giełdzie.
Europejski rynek akcji może okazać się bardziej atrakcyjnym środowiskiem do inwestycji niż rynek amerykański, twierdzi Alexander Altmann. Ekspert rynków finansowych w Barclays zaleca „shortowanie”wyjątkowej pozycji amerykańskich akcji.
„Nie próbuję powiedzieć, że jestem nastawiony negatywnie do amerykańskiej wyjątkowości [rynku akcji – przyp.red]”, powiedział Altmann. „Po prostu nie sądzę, aby w tej narracji pozostało jakiekolwiek miejsce na zmianę w najbliższym czasie”, dodał.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy Alexander Altmann był optymistycznie nastawiony wobec europejskiego rynku akcji. Wszystko za sprawą m.in. rekordowych poziomów indeksu Stoxx Europe 600.
Wykres. Notowania indeksu Stoxx Europe 600

Źródło: TradingView
Tylko od początku 2025 roku indeks wzrósł o 8%. Jak podaje Bloomberg, to zasługa solidnych wyników europejskich firm, które zdołały osiągnąć zadowalające zyski pomimo ryzyka wojny handlowej z USA.
Natomiast, amerykański indeks S&P 500 w ciągu ostatnich 5 lat przyniósł około dwukrotnie wyższy całkowity zwrot niż indeks europejski, wzrastając w tym okresie o prawie 100%.

Źródło: Bloomberg
To radzi analityk znanego banku
Wzrost znaczenia europejskiego rynku akcji częściowo wynika z obecnej sytuacji polityczno-gospodarczej w Europie. W ostatnich miesiącach była ona nieco bardziej stabilna, niż w USA. Powód jest niemal oczywisty: początek kadencji Donalda Trumpa.
W związku z tym, amerykański rynek akcji przez pewien czas borykał się z większą niepewnością niż rynki europejskie. Teraz, gdy Donald Trump zaczął wdrażać w życie niektóre z zapowiadanych wcześniej planów, jego ruchy na poziomie krajowym i międzynarodowym są nieco łatwiejsze do przewidzenia.
Tekst przygotował FXMAG