Producent artykułów do wykańczania wnętrz może mieć przed sobą dobry rok. Analitycy zdecydowali się dokonać rewizji ceny w górę, akcentując możliwość wypłaty wyższej dywidendy.
Inwestycje a zwiększenie efektywności
Analitycy DM BOŚ podnieśli cenę docelową akcji Decory z 47,1 zł do 60,4 zł. Rekomendację pozostawiono na poziomie “kupuj”.
W 2024 r. na wyniki ma wpływać przede wszystkim zwiększona produkcja podłóg winylowych SPC. Wszystko dzięki nowemu, w pełni zautomatyzowanemu zakładowi. Od strony administracyjnej na wynik wpłynie odpowiednie zarządzanie kosztami m.in. za sprawą nowego magazynu.
Analitycy nie przewidują jednak znaczącej poprawy na rynku materiałów wykończeniowych, niemniej zdecydowano się podwyższyć prognozę EBITDA na 2024 r. do poziomu 113 mln zł (+12% w ujęciu rocznym), czyli o 9% w stosunku do poprzedniej prognozy.
Raport DM BOŚ ukazał się przy kursie 51,2 zł.
Jak przekazano w raporcie, w okresie od I do III kwartału 2023 r. EBITDA wzrosła o 50% w ujęciu rocznym w następstwie podobnego do ubiegłorocznego poziomu wolumenów i cen, ale znaczącego obniżenia kosztów surowców (marża EBITDA w górę o 5 p.p. r/r). Oczekuje się, że w ostatnim kwartale br. tendencja ta się utrzyma, co ma skutkować wzrostem wyniku EBITDA. W efekcie całoroczna EBITDA w 2023 r. wyniesie 100 mln zł, co jest wzrostem o 46% r/r. Analitycy DM BOŚ zwracają uwagę, że to podwyższenie poprzedniej prognozy o 16%.
Jaką dywidendę może wypłacić Decora?
Dobre wyniki i obiecujące prognozy pozwalają oczekiwać, że dywidenda Decory będzie wyższa. Zdanie to podzielają analitycy DM BOŚ. Zauważają, że nakłady inwestycyjne w najbliższym czasie ulegną zmniejszeniu. Warto przypomnieć, że z zysku za 2022 r. wypłacono łącznie 21,1 mln zł, co przełożyło się na 2,00 zł na jedną akcję.
“Uważamy, że Decora posiada wystarczające środki, by zwiększyć wypłacaną dywidendę, gdyż nakłady inwestycyjne powinny zostać wyraźnie zmniejszone. W 2021/22/23 wydatki inwestycyjne spółki wyniosły 46/95/50 mln zł, a w 2024 roku prognozujemy 33 mln zł. Zakładamy, że bieżące wykorzystanie mocy jest zbliżone do 50-60% w segmencie akcesoriów i poniżej 20% w segmencie podłóg. Wyższe wydatki inwestycyjne wiązałyby się ze wzrostem sprzedaży, co nie jest najgorszym scenariuszem” – oceniają analitycy.
Według szacunków Sylwii Jaśkiewicz z DM BOŚ w dłuższej perspektywie na wyniki spółki mają wpływać możliwości produkcyjne. Nowy zakład zajmujący się produkcją podłóg będzie wytwarzał 4-5 mln mkw., co może mieć przełożenie na przychody rzędu 200 mln zł.
Tekst przygotował FXMAG