Według UOKiK spółka Aforti Holding złamała prawo, oferując inwestowanie w „Ofertę wekslową”, którą reklamowano stałym oprocentowaniem i regularną wypłatą odsetek.
UOKiK nakłada kolejną karę
Aforti Holding prowadzi internetowy serwis zajmujący się m.in. wymianą walut, udzielaniem pożyczek dla przedsiębiorców czy faktoringiem. UOKiK przeprowadził śledztwo w sprawie “Oferty wekslowej”, która była reklamowana jako produkty bez ryzyka.
Skargi, które napływały do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotyczyły m.in. zapewnień, że “jest to pewna inwestycja” ze stałym oprocentowaniem, a odsetki są wypłacane regularnie. Z zebranego materiału wynika, że był to jednak niczym niezabezpieczony produkt. W efekcie na stronie UOKiKu stwierdzono, że Aforti Holding posługiwał się wekslem w sposób sprzeczny z jego funkcją, przenosząc na konsumenta ryzyko, a ponadto wprowadzano konsumentów w błąd, mówiąc o gwarancji zysku.
“Spółka poprzez swoje działanie dawała konsumentowi niesłuszne podstawy do przekonania, że oferta charakteryzuje się wysokim bezpieczeństwem i pewnością zwrotu kapitału. Rzeczywistość wyglądała jednak inaczej. Klienci, którzy nabyli produkty Aforti Holding, zostali pozbawieni prawdziwej i pełnej informacji o ryzyku wynikającym z inwestycji. Mylne wyobrażenie niestety mogło mieć wpływ na podjęcie przez nich decyzji dotyczącej umowy. Praktykę polegającą na rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji na temat oferty uznaliśmy za wysoce szkodliwą” – zwraca uwagę Tomasz Chrósny, prezes UOKiK.
Według komunikatu UOKiKU, podsumowującego śledztwo tej sprawie, zwrócono uwagę na jedną ze skarg, która napłynęła do Urzędu. Według niej wskazywano wyłącznie na pozytywne cechy, „proponuje zainwestowanie w weksle inwestycyjne, co jest całkowicie bezpieczną lokatą z oprocentowaniem dochodzącym do 9 proc. rocznie”.
Weksel jako instrument inwestycyjny? UOKiK wyjaśnia
W przypadku tego produktu inwestycyjnego pojawiły się również nieścisłości związane z samą nomenklaturą. Zgodnie z definicją, weksel stanowi pisemne zobowiązanie do zapłacenia określonej kwoty pieniędzy w danym czasie. Wobec tego w szeroko pojętym obrocie gospodarczym stanowi zabezpieczenie spłaty długu, nie pełni natomiast funkcji instrumentu inwestycyjnego. Wynika to również z faktu, że do weksli nie stosuje się przepisów o instrumentach finansowych czy ofercie publicznej. W efekcie całe ryzyko spoczywa na konsumencie.
“Z przekazanych przez konsumentów środków w ramach skorzystania z „Oferty wekslowej” spółka finansowała działalność całej swojej grupy. Skutkowało to przeniesieniem na konsumentów ryzyka prowadzonej działalności inwestycyjnej. Gwarantem bezpieczeństwa takiego produktu była jedynie wypłacalność jego wystawcy” – zwraca uwagę UOKiK.
Tekst przygotował FXMAG