Inflacja w strefie euro odnotowała spadek, potwierdziły się wstępne szacunki ekonomistów. Polska wciąż jednak pozostaje w gronie państw notujących najwyższe wyniki.
Inflacja w Europie – widoczny spadek w strefie euro
W listopadzie roczna stopa inflacji HICP (zharmonizowany indeks cen konsumpcyjnych) wyniosła 2,4% wobec 2,9% w październiku, co jest potwierdzeniem wstępnych szacunków. W ujęciu miesięcznym było to natomiast -0,6%, prognozy wskazywały na -0,5%. Dla przypomnienia rok wcześniej wskaźnik wynosił 10,1% r/r.
„W listopadzie największy wkład w roczną stopę inflacji w strefie euro miały usługi (+1,69 pkt proc.), a następnie żywność, alkohol i tytoń (+1,37 pkt proc.), towary przemysłowe nieenergetyczne (+0,75 pkt proc.) i energia (-1,41 pkt proc.)” – przekazano.
Inflacja w Unii Europejskiej w analizowanym okresie wyniosła natomiast 3,1%, wobec 3,6% w październiku. Rok wcześniej wskaźnik oscylował wokół 11%. Jak podaje Eurostat, najniższe roczne wskaźniki odnotowano w Belgii (-0,8%), Danii (0,3%) i Włoszech (0,6%), najwyższe w Czechach (8,0%), na Węgrzech (7,7%), na Słowacji i w Rumunii (po 6,9%). Kolejnym państwem w zestawieniu jest Polska z odczytem wynoszącym 6,3%.
Co dalej z kursem euro?
Od początku 2023 r. kurs euro do złotego spadł o 7,6%. Kilka dni temu waluta wspólnoty znalazła się pod presją, kiedy za 1 euro płaciliśmy 4,30 zł. Mocny złoty z pewnością skłoni jednak część inwestorów do realizacji zysków. Zdaniem Macieja Przygórzewskiego, głównego analityka Currency One, optymizm na rynkach wywołany zmianą władzy również się skończy.
„W tym tygodniu kluczowe dla kursu złotego będą krajowe dane o produkcji przemysłowej (środa) oraz sprzedaży detalicznej (czwartek). W przypadku realizacji naszych niższych od konsensusu prognoz ich publikacje mogą oddziaływać w kierunku wzrostu kursu EUR/PLN. W naszej ocenie przewidziane na ten tydzień pozostałe publikacje z polskiej i ze światowej gospodarki będą neutralne dla kursu złotego” – komentują analitycy Credit Agricole w Makromapie.
Na podstawie oczekiwań HSBC, kurs EUR/PLN może wynieść 4,30 zł na początku przyszłego roku.
Tekst przygotował FXMAG