Hedging, spekulacja oraz arbitraż giełdowy – to trzy pojęcia, które nierozerwalnie wiążą się z rynkiem finansowym, a w szczególności z instrumentami pochodnymi. Wszystkie trzy określenia odnoszą się do konkretnych strategii transakcyjnych. Czym charakteryzuje się ostatnia z nich – handel arbitrażowy? Sprawdź!
Handel arbitrażowy – czym jest?
Arbitraż kryptowalut czy instrumentów pochodnych to jedna z metod pozwalająca w pewien sposób zabezpieczyć się na dynamicznym i bardzo niestałym rynku. Handel arbitrażowy polega na zakupie aktywa po niższej cenie na jednej giełdzie i odsprzedaży po wyższej cenie na innej. Do wykonania takiego manewru niezbędne jest dobre poruszanie się po rynku, ekspresowa realizacja takiej nadarzającej się okazji oraz umiejętność odpowiedniego zarządzania ryzykiem, które w przypadku transakcji arbitrażowych jest naprawdę spore.
W arbitrażu wykorzystywane są krótkotrwałe wahania cen na podobnych lub tych samych instrumentach finansowych dostępnych na różnych rynkach lub w różnych formach. Arbitraż staje się w tym kontekście strategią, która pozwala zauważyć i wykorzystać pewną nieefektywność rynku. To jasne nawiązanie do hipotezy efektywnego rynku, która mówi, że ceny aktywów odzwierciedlają wszystkie informacje dostępne na ich temat oraz w każdej chwili oddają idealnie wartości owych aktywów. W przypadku arbitrażu celem inwestora jest wychwycenie wydarzającej się jednak sporadycznie nieefektywności.
Różne rodzaje arbitrażu
Możemy wyróżnić kilka rodzajów handlu arbitrażowego. Będą to m.in.:
- Arbitraż giełdowy – zawieranie transakcji arbitrażowych na jednocześnie dwóch rynkach w celu generowania zysków. Skup akcji na jednym rynku jest równoczesny ze sprzedażą akcji na innym. Do wygenerowania dużego zwrotu są tu potrzebne spore środki własne.
- Arbitraż walutowy – zawieranie walutowych transakcji przeciwstawnych na dwóch różnych rynkach. Inwestor skupuje i sprzedaje waluty na co najmniej dwóch rynkach, aby wygenerować konkretny zysk wynikający z różnicy kursowej.
- Arbitraż kryptowalut – kupowanie kryptowalut na jednej giełdzie (po niższej cenie) i odsprzedaż ich na innej (po cenie wyższej). Zysk to różnica między ceną kupna a sprzedaży, czyli tzw. spread – w tym przypadku, arbitrażowy.
Arbitraż kryptowalut – jak wygląda w praktyce?
Arbitraż to jedna z alternatywnych strategii inwestowania, w której do generowania potencjalnego zysku wykorzystuje się różnice cenowe. W pierwszej kolejności inwestor musi znaleźć różnice cen wybranego aktywa (np. kryptowaluty), które staną się jego potencjalnym zyskiem. Zazwyczaj rozbieżności cenowe są nieduże i krótkotrwałe, dlatego chcąc wykorzystywać tego typu strategię, należy działać dość szybko.
Ta technika doskonale sprawdza się na rynkach, które są wyjątkowo płynne, a różnice cen mogą sięgać nawet kilku procent. Stąd też popularność arbitrażu kryptowalutowego, który pozwala np. kupić Bitcoina na jednej z giełd taniej (np. za 92000 euro) i sprzedać na innej – drożej (np. za 92050 euro). Mała różnica cenowa (zaledwie 50 euro) może nie robić wrażenia, ale już pomnożenie tej kwoty dzięki ryzykownej metodzie lewarowania może sprawić, że inwestor zarobi sporą sumę.
Traderzy na rynkach kryptowalutowych często posiłkują się lewarowaniem, które pozwala dodatkowo pomnożyć kapitał. Taką strategię przejawiają przede wszystkim duzi gracze rynkowi, np. fundusze hedgingowe. Warto w tym miejscu dodać, że trading z wykorzystaniem dźwigni finansowej jest wysoce ryzykowny. Z jednej strony niewielkie różnice cen mogą zostać tu pomnożone przez duży wolumen, co w konsekwencji doprowadza do sporych zysków. Z drugiej zaś strony takie działanie może doprowadzić – w przypadku fiaska obranej strategii – do wysokich strat.
Arbitraż walutowy – zalety i wady strategii
Arbitraż giełdowy ma zarówno sporo zalet, jak i wad. Poniżej przedstawiamy główne z nich.
Zalety arbitrażu na giełdzie to możliwość dość prostego zarobku w przypadku powodzenia zastosowanej strategii handlowej. Trader nie musi tu opracowywać skomplikowanego algorytmu. Wystarczy, że w odpowiednim momencie zauważy pojawiające się okazje i skorzysta z nich. Ponadto arbitraż jest dość jednoznaczny – trader poszukuje tu rozbieżności cen, która jest łatwa do zdefiniowania. Arbitraż daje też dostęp do zysku, który da się szybko oszacować. Kluczowy jest tu jedynie spryt i szybkie podjęcie odpowiedniej decyzji.
Główną wadą arbitrażu są natomiast koszty wejścia w takie transakcje. Po pierwsze, inwestor musi liczyć się z opłatami giełdowymi. Po drugie, w dzisiejszym zdigitalizowanym świecie wyłapanie okazji do arbitrażu bez zakupu odpowiedniego oprogramowania komputerowego nie jest wcale łatwe. Handel wykonywany ręcznie, bez wsparcia komputera, będzie tu zazwyczaj bardzo nieefektywny. Wynika to z faktu, że transakcje należy przeprowadzić ekspresowo. To wiąże się z kolejną wadą arbitrażu – nawet małe opóźnienie, np. związane z utratą połączenia z siecią, może zniweczyć cały plan inwestycyjny.
Arbitraż to strategia, w której kupujesz i odsprzedajesz aktywa na różnych rynkach w celu zarobienia na niewielkich różnicach cen. Trader wykorzystuje tu pojawiającą się cyklicznie nieefektywność rynkową. Arbitraż można stosować na praktycznie każdym aktywie: od akcji, przez towary, aż do walut czy kryptowalut.
Choć arbitraż może wydawać się łatwą strategią, to jednak w praktyce jest wysoce skomplikowanym działaniem. Jeśli chcesz zgłębić te i inne tajniki działania giełdy, koniecznie dołącz do platformy e-learningowej AvaTrade School. Tu poszerzysz swoją wiedzę i rozwiniesz się jako trader!
Powyższa informacja stanowi publikację handlową i jest upowszechniana w celu promocji usług świadczonych przez Ava Trade EU Ltd.