Zamówienia w niemieckim przemyśle w styczniu 2023 roku poszły w dół już jedenasty miesiąc z rzędu, w ujęciu rocznym – wynika z danych opublikowanych dziś przez Federalny Urząd Statystyczny (Destatis).
Trudno w to uwierzyć, ale taka jest prawda: zamówienia w niemieckim przemyśle w styczniu 2023 roku poszły w dół już jedenasty miesiąc z rzędu, w ujęciu rocznym.
Dane dotyczące niemieckiej gospodarki, podane dziś rano przez Federalny Urząd Statystyczny (Destatis), nie napawają optymizmem. A to nie jest dobra informacja dla polskiej gospodarki, która przecież wciąż jest bardzo mocno powiązana z niemiecką.
Przypomnijmy, że Niemcy są największym partnerem handlowym Polski. W pierwszych 5 miesiącach 2022 roku polski eksport do RFN wart był 38 mld euro (+15,2% r/r), natomiast import 30,5 mld euro (+26,7% r/r). I co prawda zmalał udział Niemiec w całości polskiego eksportu – z 28,9% do 27,9% – to jednak udział naszych zachodnich sąsiadów w naszym eksporcie to wciąż była niemal jedna trzecia całości.
Zamówienia w niemieckim przemyśle w ujęciu rocznym
Zamówienia krajowe w dół, zagraniczne w górę
Zamówienia w niemieckim przemyśle w styczniu 2023 roku co prawda miesiąc do miesiąca urosły o 1%, i to była miła niespodzianka, bo analitycy spodziewali się -0,7% m/m, po zwyżce miesiąc wcześniej o 3,4%. Jednak w ujęciu rok do roku spadły o -10,9% (prognoza: -12,5% r/r, po zniżce w grudniu o -9,9% r/r).
Tekst sporządził FXMAG