Od maja zeszłego roku dynamika cen materiałów budowlanych konsekwentnie spadała, a co z a tym idzie ceny. Obecnie zaczyna się to zmieniać i w dwóch ostatnich mierzonych miesiącach odnotowano wzrosty cen w skali miesiąc do miesiąca. Czy oznacza to powrót drożyzny na rynek materiałów budowlanych?
Czy to koniec przecen materiałów budowlanych?
W maju 2024 roku ceny materiałów budowlanych wykazywały mieszane tendencje, co odzwierciedla dynamicznie zmieniający się rynek. Według raportu Grupy PSB Handel S.A., ceny w stosunku do kwietnia wzrosły średnio o 0,6%. Jest to znaczące w kontekście dotychczasowych trendów spadkowych. Analizując dane rok do roku, zauważamy jednak, że w porównaniu z majem 2023 roku ceny spadły średnio o 2%. Jest to już dziewiąty miesiąc z rzędu, w którym notuje się ujemną dynamikę cen. Natomiast w skali rok do roku średnie ceny spadły o 2%.
Warto zwrócić uwagę, że ten spadek cen jest najmniejszy od listopada poprzedniego roku, co może sugerować wygaszanie tendencji spadkowej. Maj to drugi miesiąc po kwietniu, w którym ceny wzrosły w porównaniu do zeszłego miesiąca.
W analizie PSB, porównując maj 2024 do tego samego miesiąca w 2023 roku, sumaryczne spadki cen wystąpiły w 16 segmentach. Ściany, kominy, wyposażenie AGD i stolarka straciły na cenie najmniej-średnia cena spadła rok do roku o zaledwie 1%. Największą przecenę widać na płytach OSB i drewnie, których przeciętna cena spadła o 8%. Z kolei największe wzrosty cen odnotowano w grupach takich jak cement i wapno (+3%), farby i lakiery (+2%) oraz chemia budowlana (+1%). Motoryzacja wzrosła o 0,2%. W dłuższym okresie, analizując pierwsze pięć miesięcy 2024 roku w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku, ceny cementu i wapna wzrosły aż o 7%, farb i lakierów o 3%, a chemii budowlanej o 1%.
To koniec spadków cen?
Prognozy na kolejne miesiące 2024 roku wskazują, że może rozpocząć się proces ponownych wzrostów cen. Za podwyżkami średnich cen przemawia więcej argumentów niż dwa miesiące z rzędu, podczas których przecena wyhamowuje. Dodatkowo, jak wskazał Jarosław Jędrzyński, ekspert z portalu RynekPierwotny.pl, rosnący popyt na rynku budowlanym wynikający z realizacji licznych projektów infrastrukturalnych i mieszkaniowych. Co może doprowadzić do zaburzenia rynkowej równowagi. W Polsce, ale i w całej Europie, planowane są gigantyczne inwestycje, takie jak CPK czy liczne projekty termomodernizacyjne. Mogą znacznie zwiększyć zapotrzebowanie na materiały budowlane. Dodatkowo uruchomienie nowych programów w ramach KPO oraz potencjalna budowa fortyfikacji na wschodniej granicy Polski może jeszcze bardziej zwiększyć presję na rynek.
W efekcie może dojść do załamania dostępności materiałów budowlanych, co w konsekwencji doprowadzi do ostrych wzrostów cen. Istnieje ryzyko, że dynamika tych wzrostów może przewyższyć rekordowy poziom 32% notowany w czerwcu 2022 roku. Tym samym sektor budowlany będzie musiał zmierzyć się z nowymi wyzwaniami, a ceny zarówno materiałów, jak i usług budowlanych mogą pozostać na wysokim poziomie przez dłuższy czas. Z jednej strony, rosnące koszty produkcji i transportu wpływają na wzrost cen, z drugiej zaś mamy do czynienia z ograniczoną dostępnością surowców, co również przyczynia się do rosnących cen.
Tekst przygotował FXMAG