Bony skarbowe USA zostały dotknięte obawami inwestorów o pułap zadłużenia. Impas polityczny w sprawie „sufitu” zadłużenia wywołuje coraz większe zamieszanie na rynkach.
Impas w sprawie pułapu zadłużenia USA wywołał gwałtowną wyprzedaż amerykańskich krótkoterminowych bonów skarbowych. Stanom Zjednoczonym szybko kończy się gotówka na opłacenie rachunków.
Dziś notowania instrumentu credit default swap dla USA – rodzaj ubezpieczenia na wypadek upadłości – osiągają historyczne maksimum na poziomie 65,29 pkt.
Impas wokół „sufitu” trwa
Rynki oczekiwały na spotkanie prezydenta USA Joe Bidena z czołowymi republikańskimi politykami w sprawie podniesienia pułapu zadłużenia. Ale jak na razie impas polityczny trwa. Obecnie „sufit” zadłużenia jest na poziomie 31,4 bln USD.
Inwestorzy obawiają się niewypłacalności rządu USA już 1 czerwca, jeśli Kongresowi nie uda się rozwiązać impasu. „Niepodniesienie limitu do początku czerwca to byłby ogromny cios w amerykańską gospodarkę i osłabiłby dolara jako światową walutę rezerwową” – ostrzegła w poniedziałek sekretarz skarbu USA Janet Yellen.
Yellen stwierdziła, że jeśli limit zadłużenia nie zostanie podniesiony, to prezydent Biden będzie musiał zdecydować, jak postępować. „Prezydent będzie musiał podjąć pewne decyzje dotyczące tego, co zrobić z zasobami, które mamy. Jest wiele różnych opcji, ale nie ma dobrej drogi w takiej sytuacji. To byłaby ekonomiczna katastrofa” – zaalarmowała. „Republikanie przystawili do głowy Amerykanów i amerykańskiej gospodarki pistolet” – dodała Yellen.
„Jeśli Janet Yellen ma rację co do daty, trzeba uważać na krótkoterminowe papiery. Nasze obliczenia pokazują, że się nie myli” – powiedział Steven Ricchiuto, główny ekonomista w Mizuho Securities USA w rozmowie z agencją Reuters.
Ustawodawca w USA ma więc mniej, niż miesiąc, na uchwalenie przepisów, aby zwiększyć lub zawiesić pułap zadłużenia, który ogranicza ilość pieniędzy, które rząd może pożyczyć. Jeśli limit zadłużenia nie zostanie podniesiony, zanim rządowi zabraknie gotówki – co jest znane jako data X – może on nie być w stanie zapłacić wszystkich swoich rachunków na czas, w tym: pensji wojskowych, odsetek dla obligatariuszy i czeków Social Security. Idąc dalej, Amerykanie mogą przestać otrzymywać świadczenia rządowe, a wtedy giełda może się załamać, i może się pojawić kryzys gospodarczy i polityczny. Ba, w takim wypadku rząd USA straci możliwość emisji nowego długu!
Niewypłacalność może nadejść szybciej, niż się spodziewano, ponieważ wiosną dochody z podatków zaczęły napływać do rządowej kasy wolniej, niż prognozowano. Czy rząd może zrobić coś, aby zapobiec katastrofie? Rezerwa Federalna mogłaby teoretycznie wkroczyć, aby kupić część obligacji skarbowych.
Tekst przygotował FXMAG