Bitcoin od kilku ostatnich tygodni wydaje się imponująco stabilny. Czy zgadzasz się z tezą, że wszystkie wydarzenia tego (jak dotąd) roku spowodowały, że BTC utrzymywał się przez większość czasu na poziomie 16 000 USD?
Niedawno rynek kryptowalut spadał wraz z indeksem S&P 500, który nie był w stanie utrzymać dynamiki i spadł do poziomu 3,825 z 4,100. Z kolei BTC wrócił do 16 000 USD, który to poziom okazał się pułapem spadku kryptowaluty.
Czy naprawdę BTC osiągnął dno, o którym tak wiele razy spekulowano?
Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ takie dno nie istnieje. BTC zawsze może spaść niżej w zależności od okoliczności, bez względu, jak gwałtowny jest spadek.
Czy poziom 16 000 USD można uznać za wsparcie?
Zacznijmy od tego, że pod koniec listopada kwotowania zbliżyły się do poziomu 15 000 USD. A więc w kwestii wsparcia dla BTC, raczej rozważyłbym powyższy poziom.
Ekstremalny FUD (strach, niepewność, wątpliwość)
Od początku roku rynek kryptowalut kilkakrotnie doświadczył FUDu:
• Spadek algorytmicznego stablecoina UST i tokena LUNA
• Upadłość firmy pożyczkowej kryptowalut Celsius Network
• Włamanie do sieci BNB Chain
• Bankructwo FTX, jednej z największych giełd kryptowalut i aresztowanie jej założyciela
Sama Bankmana-Frieda.
Jednak rynek kryptowalut nie doświadczył większych zmian pomimo tych negatywnych czynników. Oznacza to, że możemy nigdy nie zobaczyć „upadku” Bitcoina, którą wielu ekspertów przepowiadało ponad 466 razy w ciągu 12 lat jego istnienia.
W rzeczywistości jesteśmy świadkami wytrzymałości w najlepszym wydaniu. Rynek kryptowalut często podlega różnym ograniczeniom, doświadcza ekstremalnego FUDu, a mimo to nadal rośnie.
Dlatego, jeśli obecny FUD nie jest w stanie załamać rynku kryptograficznego, dlaczego Bitcoin miałby nie osiągnąć pewnego dnia nowego rekordowego poziomu?
Wróćmy do pytania o poziom stabilizacji ceny, czy jest to 16 000 USD czy 15 000 USD?
Wszystko zależy od globalnego rozwoju gospodarczego i stabilności amerykańskiej giełdy. Rynki finansowe musiałyby odwrócić się w górę, aby ożywić zainteresowanie nabywców ryzykownych aktywów, do których należą kryptowaluty.
Rezerwa Federalna jest główną siłą napędową amerykańskiego rynku akcji. Dopóki Fed będzie utrzymywać twardą politykę pieniężną, rynki nie będą w stanie osiągnąć trwałego wzrostu.
Inwestorzy i traderzy oczekują na jakiekolwiek jasne wskazówki od Fed, takie jak ujarzmienie inflacji, zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych czy możliwość luzowania ilościowego, gdy pozwolą na to warunki gospodarcze. Wszystkie te czynniki mogą wpłynąć na wzrosty na giełdzie amerykańskiej, co również wzmocni rynek kryptowalut, niezależnie od jego kondycji.
Co mówi nam analiza techniczna?
Minął już miesiąc, odkąd Bitcoin osiągnął najniższy poziom średnioterminowego trendu spadkowego. Jest to wyraźny sygnał wyhamowania tego trendu i możliwości jego odwrócenia. Jednocześnie nie możemy stwierdzić, że wkrótce nastąpi odwrócenie, gdyż ta przerwa w pobliżu dna może być interpretowana na różne sposoby. Zwłaszcza traderzy mogą uznać ją za fazę korekty jako część trendu spadkowego lub za jakąś zmianę sił handlowych. W takim przypadku, jeśli cena utrzyma się poniżej 15 000 USD, obecny trend prawdopodobnie będzie kontynuowany.
Zgodnie z byczym scenariuszem obecne wyhamowanie trendu spadkowego może następnie przekształcić się w kanał boczny, który utworzy nowe sygnały o możliwym odwróceniu trendu. Mówiąc najprościej, rynek może zacząć rosnąć.
Jeśli chodzi o poziomy cen, należy zwrócić uwagę na poziom 18 000 USD, który został ostatnio osiągnięty. Prawdopodobnie może on równie dobrze służyć jako punkt wyjścia dla kupujących w przypadku, gdy cena utrzyma się powyżej niego na wykresie dziennym. Dalszy wzrost BTC może rozwijać się etapami: 18 000 USD —> 20 000 USD —> 22 000 USD —> 25 000 USD —> 30 000 USD.
Aby przeczytać cały artykuł zapraszamy na stronę FXMAG, poniżej link.
https://www.fxmag.pl/artykul/kryptowaluty-2023-czy-kurs-bitcoina-btc-naprawde-osiagnal-dno-o-ktorym-tak-wiele-razy-spekulowano