Po raz dziesiąty z rzędu Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe NBP bez zmian. Zaskoczenia nie było, ale przed nami kolejne posiedzenia, na których oprocentowanie może ulec zmianie – tym razem jednak mowa o pierwszych cięciach stóp. NBP pokazał też swoje najnowsze projekcje dotyczące przyszłej inflacji i tempa wzrostu gospodarczego.
Stopy procentowe bez zmian
Zgodnie decyzją Rady Polityki Pieniężnej ogłoszonej po posiedzeniu w lipcu, stopy procentowe w Polsce pozostaną bez zmian, czyli będą wynosić kolejno:
stopa referencyjna 6,75% w skali rocznej,
stopa lombardowa 7,25% w skali rocznej;
stopa depozytowa 6,25% w skali rocznej;
stopa redyskontowa weksli 6,80% w skali rocznej;
stopa dyskontowa weksli 6,85% w skali rocznej,
stopa rezerwy obowiązkowej 3,50% w skali rocznej, czyli bez zmian od 31 marca 2022 roku
Po raz kolejny decyzja Rady Polityki Pieniężnej nie jest dla nikogo zaskoczeniem. O jakiejkolwiek podwyżce stóp procentowych nie mogło być bowiem mowy, a na pierwsze obniżki oprocentowania NBP przyjdzie jeszcze poczekać. Ostatni raz stopy procentowe w Polsce uległy zmianie we wrześniu ubiegłego roku, kiedy stopa referencyjna wzrosła o 25 punktów bazowych, do aktualnego poziomu 6,75%. Od tamtego czasu Rada Polityki Pieniężnej pozostaje w trybie „wait and see”, jak określił to prezes NBP Adam Glapiński. Formalnie cykl podwyżek stóp procentowych jeszcze się nie zakończył, jednak w praktyce dalsze wzrosty oprocentowania w Polsce nie są już brane pod uwagę, nawet jeśli część członków RPP o jastrzębich poglądach uważa, że stopy są wciąż zbyt niskie.
Sam cykl podwyżek stóp procentowych w Polsce rozpoczął się w październiku 2021 roku i objął jedenaście zmian oprocentowania – od poziomu 0,10% stopy referencyjnej do obecnych 6,75% ustalonych we wrześniu 2022 roku.
W komunikacie Rady Polityki Pieniężnej po lipcowym posiedzeniu po raz kolejny pojawiły się argumenty mówiące o słabnącej aktywności światowej gospodarki, co będzie prowadzić do spadków inflacji: „Rada ocenia, że osłabienie koniunktury w otoczeniu polskiej gospodarki wraz ze spadkiem cen surowców będzie nadal wpływać ograniczająco na globalną inflację, co będzie w dalszym ciągu oddziaływać również w kierunku niższej dynamiki cen w Polsce”. Spadkom inflacji sprzyjałoby również dalsze umacnianie się polskiego złotego, co – zdaniem RPP – byłoby zgodne z fundamentami polskiej gospodarki.
O ile ogłoszenie samej decyzji Rady Polityki Pieniężnej nie wiązało się ze zbyt dużymi emocjami, o tyle po raz kolejny uwaga rynku będzie skupiona na jutrzejszym wystąpieniu prezesa NBP Adama Glapińskiego. Analitycy będą doszukiwać się w wypowiedziach prezesa NBP zmiany retoryki w kierunku luzowania monetarnego. Być może prezes Glapiński zajmie stanowisko w sprawie potencjalnego terminu pierwszych obniżek stóp procentowych w Polsce. Należy spodziewać się również omówienia opublikowanej wraz z decyzją RPP najnowszej centralnej ścieżki projekcji NBP dotyczącej wzrostu PKB i tempa inflacji. Konferencja prasowa prezesa NBP rozpocznie się w piątek o 15:00 i będzie transmitowana na kanale YouTube Narodowego Banku Polskiego
Tekst przygotował FXMAG