Hitami wtorkowej sesji znów były Tesla oraz nVidia. Ta druga po raz kolejny przebiła barierę, osiągając najwyższy poziom w historii.
Kolejny dzień spółek technologicznych
Indeks Nasdaq zyskał 1,74%, Dow Jones wzrósł o 0,85%, a S&P500 zyskał 1,45%. Co istotne, wzrosły również wszystkie indeksy sektorowe S&P, najwięcej zyskały usługi telekomunikacyjne (+2,46%).
Wtorkowa sesja w USA zakończyła się na sporym plusie. Wszystko za sprawą Tesli (+7,7%) oraz nVidii (+4,2%). Wzrósł również Alphabet (+2,7%) w wyniku nowego partnerstwa w ramach AI.
Wzrost nastąpił po publikacji raportu JOLTS dotyczącego amerykańskiego rynku pracy. Wykazano, że w lipcu liczba ofert pracy wyniosła 8,827 mln. Jest to trzeci z rzędu spadek, co może sygnalizować łagodniejszą presję. Dane z Conference Board pokazały natomiast spadek zaufania do klientów.
Obawa przed wzrostem stóp odsunięta w czasie?
Lipcowy raport o zatrudnieniu zmniejszył obawy przed prognozowaną podwyżką stóp. Ponadto na ostatnim przemówieniu Jerome’a Powella brak było jastrzębich niespodzianek, które mogłyby sugerować kolejne wzrosty.
W czwartek ma zostać opublikowany indeks wydatków konsumenckich, miara inflacji preferowana przez Fed.
Tekst przygotował FXMAG