•             Po 8 latach od zapowiedzi, klienci wciąż czekają na dostarczenie pojazdu.
•             Na przestrzeni tego czasu premiera była przekładana kilkukrotnie — do dziś nie ma pewności, kiedy się to stanie.

Opóźniona premiera Roadstera od Tesli

W 2017 roku Tesla z Elonem Muskiem na czele ogłasza nowy model auta – Roadster. Pojawia się możliwość rezerwacji za jedyne 50 tys. USD. Niektórzy wybierają specjalną serię auta Founders – tutaj jest to już 250 tys. USD. Nie wiedzą jednak, że po 8 latach od zapowiedzi, dalej będą musieli czekać, aż Musk dostarczy im zakupiony produkt…

Musk wielokrotnie przesuwał premierę Roadstera, mimo że początkowo planowano jego debiut na 2020 rok. W styczniu 2021 roku na platformie X (w tamtym czasie Twitter), założyciel Tesli, zapytany o to, co dzieje się z Roadsterem, informował, że prace inżynieryjne zakończą się w bieżącym roku (2021), zaś produkcja rozpocznie się w przyszłym (2022). Zapowiedział również, że pod koniec lata gotowy do jazdy będzie niemal ostateczny projekt pojazdu. Wskazał, że kluczowym etapem prac było opracowanie systemu napędowego z trzema silnikami oraz zaawansowanej technologii baterii.

Mijają kolejne lata, a samochodu dalej nie ma. Podczas rozmowy w lipcu 2024 roku o wynikach Tesli, znów dostaje pytanie o model Roadster. Pada kolejna, konkretna data – pojazd ma trafić do produkcji w 2025 roku.

Nieco później, podczas konferencji poświęconej wynikom finansowym Tesli za 3. kwartał, Elon Musk podziękował za cierpliwość wszystkim, którzy wciąż czekają. Dlaczego jeszcze go nie ma? Stwierdził, że to dlatego, iż Roadster “nie jest tylko wisienką na torcie”, a “wisienką wisienki na torcie”. Jednakże to, czego się dowiadujemy później, raczej nie wskazuje na to, że pojazd trafi do produkcji w 2025…

Musk poinformował, że Roadster nie jest ich priorytetem

“Większą misją jest przyśpieszenie postępu w kierunku zrównoważonej przyszłości energetycznej, próba robienia rzeczy, które maksymalizują prawdopodobieństwo, że przyszłość będzie dobra dla ludzkości i Ziemi” – stwierdził.

Porównał pracę nad Roadsterem do deseru, jakoby każdy chciał nad nim pracować dla zabawy, jednakże nie może być najważniejszy.

Pod koniec swojej wypowiedzi na temat nowego pojazdu, Musk odniósł się do słów swojego przyjaciela, byłego CEO PayPala, Petera Thiela. Ten rzekomo narzekał na to, że w przyszłości nie ma miejsca na latające samochody. Elon Musk podsumował to stwierdzenie słowami: “cóż, zobaczymy”.

To nie pierwsza wzmianka o “latających” samochodach. Chociażby w wywiadzie dla Dona Lemona w Marcu, Musk powiedział, że Tesla – przy produkcji Roadstera – współpracuje ze SpaceX. Poinformował, że pojazd będzie zawierał “technologię rakietową” i nie wykluczył jego zdolności do latania na krótkie odległości.

To nie jest wykluczone. To będzie naprawdę fajne. Będzie w tym trochę technologii rakietowej. Jedynym sposobem na zrobienie czegoś fajniejszego niż Cybertruck jest połączenie technologii SpaceX i Tesli, aby stworzyć coś, co nawet nie jest samochodem – podsumował.

Ponadto, w ostatnim czasie, Elon Musk stwierdził, że długo oczekiwany elektryczny samochód – będzie przyspieszał od 0 do 60 mil (ok. 97 km) na godzinę w mniej niż sekundę. Kiedy był pierwszy raz prezentowany w 2017 roku, ten czas miał być niemalże dwa razy dłuższy (1,9 sekundy).

Tekst przygotował FXMAG