Złoto doświadczyło impulsu wzrostowego w weekend. Atak Hamasu sprawił, że notowania kruszcu odbiły się po spadkach. W którym kierunku będą zmierzać notowania XAU/USD? Co czeka złoto w średniej i długiej perspektywie?
Notowania złota w perspektywie konfliktu
W weekend miał miejsce zmasowany atak Hamasu na Izrael. W wyniku starcia śmierć poniosło kilkaset osób. Obecnie mają miejsce działania zbrojne w Strefie Gazy, nie jest jasne, w którym kierunku będzie zmierzał rozwój wydarzeń. Rynek obawia się, że do konfliktu mogą włączyć się również inne państwa arabskie. Na sytuację na Bliskim Wschodzie rynki zareagowały natychmiastowo.
Ropa naftowa oraz złoto zyskały kilka procent. Warto przypomnieć, że w szczególności złoty kruszec postrzegany jest jako tzw. bezpieczna przystań. W sobotę notowania wzrosły do poziomu 1860 USD za uncję.
Jak zaznacza Joshua Gibson, analityk FXStreet, nastroje powoli stabilizują się po zawirowaniach ostatnich dni. Dodaje, że reakcje na konflikt w Strefie Gazy prawdopodobnie osłabią oczekiwania inflacyjne i nieufność inwestorów wobec perspektyw stóp procentowych w USA.
Złoto w perspektywie krótkoterminowej
Tomasz Gessner, analityk Tavex, uważa, że wpływ bliskowschodniego konfliktu na rynki należy rozpatrywać z perspektywy dwóch horyzontów czasowych, krótko- i długoterminowego.
“W krótkim terminie każda informacja o eskalacji konfliktu, zwłaszcza w zakresie ewentualnego włączania się innych krajów regionu, wywoływać może klasyczną ucieczkę do bezpiecznych przystani, co widzieliśmy chociażby po rozpoczęciu poniedziałkowego handlu, na początku którego zyskiwały złoto, dolar i amerykańskie obligacje. W przypadku tego regionu do całej układanki dorzucić musimy także ropę, której dalsze wzrosty cen będą miały pro-inflacyjny charakter” – komentuje analityk.
Prognozy dla złota – aspekt długoterminowy
W szerszym aspekcie emocje opadną, a rynki będą uczyć się, jak funkcjonować w nowej rzeczywistości. Gessner zauważa, że podobnie było w przypadku wojny za naszą wschodnią granicą, rynki musiały przykładać większą wagę do tego, jak kształtowana jest polityka pieniężna przez Rezerwę Federalną. Analityk podkreśla, że już widać pierwsze zmiany. Jeszcze w piątek szansa na podwyżkę stóp procentowych o 25 pb na listopadowym posiedzeniu FOMC wynosiła 27,1%, a w grudniu 36,7%. Obecnie to “tylko” odpowiednio 13,7% i 27,5%.
Jeśli zatem okaże się, że konflikt będzie eskalował, wówczas złoto może doświadczyć pozytywnego impulsu wzrostowego, zwiększą się szanse na to, że lipcowa podwyżka stóp przez Fed okaże się ostatnią w obecnym cyklu.
“Komponowałoby się to także z ubiegłotygodniowymi wypowiedziami Janet Yellen, poddającej w kontekście stóp procentowych w wątpliwość scenariusz „higher for longer”. Warto natomiast pamiętać o tym, że w takim otoczeniu (zakończenie podwyżek stóp) złoto w przeszłości radziło sobie bardzo dobrze” – komentuje dla FXMAG Gessner.
Tekst przygotował FXMAG