“Brak gruntów pod zabudowę może wpłynąć na ceny mieszkań o wiele bardziej niż rządowe programy dopłat do kredytów” – mówił w rozmowie z FXMAG ekspert rynku nieruchomości.
Rozmawialiśmy z Krzysztofem Derdzikowskim, ekspertem zajmującym się problematyką nieruchomości gruntowych. To zagadnienie, które w ostatnim czasie wywołuje wiele kontrowersji. Wraz z analitykiem sprawdzamy aktualną sytuację na rynku gruntów rolnych.
Mateusz Myśliwiec: Jakie są regulacje związane z rynkiem nieruchomości gruntowych?
Krzysztof Derdzikowski: Obrót jak i późniejsze zagospodarowywanie ziemi rolnej regulowane jest przez kilka istotnych ustaw. Jedną z częściej omawianych, jak i krytykowanych jest ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego. To właśnie ona dyktuje nam kim jest rolnik indywidualny, oraz kto może kupić ziemię.
W powszechnej świadomości panuje przekonanie, że stojący za przestrzeganiem przepisów ustawy Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) to trudny przeciwnik. To prawda, ale wcale nie wynika ona z restrykcyjnych przepisów, a z wyjątkowo nieszczęśliwych pojedynczych przypadków, gdy urzędnicy z KOWR ewidentnie nie mieli dobrego dnia. Dużo o praktyce stosowania ustawy może nam powiedzieć opublikowane niedawno “Sprawozdanie z działalności Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w 2023 roku”.
Jak przedstawia się sytuacja przy zakupie gruntu o powierzchni poniżej 1 ha? Do takich gruntów KOWR ma prawo pierwokupu.
Podobnie sprawa ma się z zakupami gruntów rolnych o powierzchni mniejszej niż 1ha, ale o powierzchni użytków rolnych większej niż 0,3 ha. Dla gruntów takich KOWR ma prawo pierwokupu, a gdy grunt ma być przedmiotem innej transakcji (choćby darowizny). Wtedy rządowa agenda może skorzystać z prawa nabycia.
W 2023 roku do KOWR wpłynęło 24 160 warunkowych umów sprzedaż oraz 3 848 zawiadomień o możliwości skorzystania z prawa nabycia. KOWR w 102 przypadkach skorzystał z prawa pierwokupu, a w 22 przypadkach z prawa nabycia. Oznacza to, że szansa na to, że nasza wymarzona działka trafi w ręce KOWR zamiast do nas wynosi zaledwie 0,44%.
Warto się odwoływać od niekorzystnej decyzji?
Jeśli nie zgadzamy się z decyzją jaką podjął w naszej sprawie KOWR, to możemy się od niej odwołać do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W 2023 roku trafiło do niego zaledwie 16 odwołań. W 8 przypadkach minister utrzymał w mocy decyzje Dyrektora Generalnego KOWR. Ta ciekawa statystyka pokazuje, że w przypadku bardziej skomplikowanych spraw nasze odwołanie nie jest skazane na porażkę.
Wiele dyskusji budzą kontrowersje dotyczące bezpłatnego przekazywania ziemi rolnej przez KOWR na rzecz związków wyznaniowych.
Duże kontrowersje wywołuje możliwość nieodpłatnego przekazywania przez KOWR ziemi rolnej na rzecz związków wyznaniowych. Przypadki te wiążą się z dużym zainteresowaniem mediów i wywołują olbrzymią falę komentarzy. Praktyka może nam sugerować, że problem nie jest aż tak poważny, lub że naciski mają bardzo duży sens. W 2023 roku Kościół Katolicki otrzymał od KOWR zaledwie 7,8 ha ziemi.
Jak wygląda kwestia sprzedaży polskiej ziemi obcokrajowcom? Czy to tylko mit?
Kolejnym kontrowersyjnym tematem jest sprzedaż polskiej ziemi w ręce obcokrajowców mimo znaczących ograniczeń w jej obrocie jakimi objęci są polacy. Stwierdzenia takie okazują się być mitem. W 2023 roku KOWR zawarł 17 umów z cudzoziemcami na podstawie których nabyli oni 107,9 ha ziemi. Warto zaznaczyć, że najczęściej transakcje takie dotyczą gruntów innych niż rolne. KOWR dysponuje nie tylko gruntami dla rolników, ale też terenami inwestycyjnymi, działkami usługowymi, czy budowlanymi.
Tekst przygotował FXMAG