Pomimo spadku cen materiałów i surowców budowlanych, w obecnych warunkach istotne zmiany na rynku nieruchomości wydają się mrzonką. Ekonomiści Credit Agricole wskazują jednak kiedy ceny zaczną hamować.
Czy spadek cen materiałów budowlanych odbije się na rynku?
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w II kwartale ceny lokali mieszkalnych wzrosły o 7% względem analogicznego okresu roku ubiegłego. Na rynku pierwotnym obserwowano wzrost o 10,4%, natomiast na wtórnym o 4,1%.
“Warto zwrócić uwagę, że roczna dynamika cen materiałów budowlanych od około roku kształtuje się w trendzie spadkowym i w sierpniu br. ukształtowała się poniżej zera” – analizują ekonomiści Credit Agricole.
Według ekspertów to właśnie ten czynnik będzie ograniczał wzrost cen nieruchomości w kolejnych miesiącach. Sama skala oddziaływania na rynek ma być jednak niewielka. Z szacunków wynika, że rewizja cen materiałów o 10% oddziałuje w kierunku obniżenia cen mieszkań o ok. 3%.
Prognozy – kiedy spadną ceny mieszkań?
Na potencjalny spadek stawek za mkw trzeba będzie jeszcze poczekać. Prognozy Credit Agricole wykluczają taki scenariusz przynajmniej w perspektywie dwóch kolejnych lat. W ciągu 24 miesięcy będziemy zmagać się z istotną asymetrią między podażą a popytem.
Głównym czynnikiem dyktującym stawki będzie natomiast niewystarczający napływ lokali na rynek pierwotny.
“W horyzoncie około dwóch lat będziemy mieli do czynienia ze znaczącym niedopasowaniem popytu i podaży na rynku mieszkaniowym. Popyt będzie wspierany przez oczekiwane przez nas ożywienie gospodarcze (w tym dobrą sytuację na rynku pracy), obniżki stóp procentowych oraz program Bezpieczny Kredyt 2%” – komentują ekonomiści Credit Agricole.
Biorąc pod uwagę przedstawione czynniki, ekonomiści CA oczekują, że na rynku pierwotnym w 7 największych miastach stawki za 1 mkw mogą wzrosnąć w II połowie 2023 r. Co więcej, wzrost ten ma przyspieszyć w 2024 r. i I poł. 2025 r. Wyhamowanie cen nastąpi dopiero w II połowie 2025 r., gdy na rynek trafią mieszkania obecnie budowane.
“Potrzebujemy lepszych wyników i przez dłuższy czas, aby mówić o odbudowie równowagi pomiędzy popytem i podażą. Jeśli aktywność firm budujących mieszkania nie wzrośnie na trwałe, to równowagę pomiędzy popytem i podażą będzie musiała przywrócić cena… wyższa cena” – komentuje sytuację na rynku Bartosz Turek, ekonomista HREIT.
Na podstawie szacunków Głównego Urzędu Statystycznego, liczba rozpoczętych budów w ujęciu rocznym zwiększyła się o 9,6% w lipcu br., a w sierpniu o 108,8%. Według analityków średnioroczna dynamika cen mieszkań wyniesie 5,0% r/r w br. 5,8% w 2024 r. i 7,3% w 2025 r.
Bartosz Turek, analityk HREIT ostrzega jednak, że środki na program Bezpieczny Kredyt 2% powoli się wyczerpują, co związane jest z rekordowym zainteresowaniem.
Tekst przygotował FXMAG