Kiedy pierwsze obniżki stóp procentowych?
Podczas corocznego sympozjum w Jackson Hole Jerome Powell, potwierdził rynkowe spekulacje dotyczące planowanych obniżek stóp procentowych na wrzesień. Prezes Fed podkreślił, że nadszedł czas na dostosowanie polityki monetarnej, głównie z powodu ochłodzenia sytuacji na amerykańskim rynku pracy. Aktualnie rynek dyskontuje obniżki stóp o 100 punktów bazowych.
Giełda a stopy procentowe: będzie się działo
Wysokie stopy procentowe, z którymi mamy teraz do czynienia, mają negatywny wpływ na akcje amerykańskich spółek o małej kapitalizacji. Koszty odsetkowe stanowią obecnie 7% całkowitego zadłużenia małych spółek z indeksu Russell 2000. W przypadku spółek z S&P 500 wynoszą jedynie 4%. Planowane przez Fed obniżenie stóp procentowych od września powinno pomóc w zmniejszeniu tej różnicy.
Dane pokazują, że koszty odsetkowe jako procent całkowitego zadłużenia spółek z indeksu Russell 2000 osiągnęły najwyższy poziom od 2004 roku. Odsetek ten gwałtownie wzrósł od 2022 roku. Wtedy to Fed podniósł stopy procentowe z niemal zera w marcu 2022 roku do 5,5%. Obecnie około 41% tych firm ma zmienny profil zadłużenia, co czyni je znacznie bardziej wrażliwymi na zmiany stóp procentowych.
Akcje spółek o małej kapitalizacji potrzebują niższych stóp procentowych. – pisał na portalu X Adam Kobeissi.
Inwestorzy w spółki o małej kapitalizacji z niecierpliwością oczekują zmiany stóp procentowych ze strony Fed. Może to potencjalnie pomóc spółkom o małej kapitalizacji znaleźć siłę napędową i poprawić ich wyniki. Kiedy małe spółki zyskają na popularności? Zapytaj Fed… – komentował analityk inwestycyjny Brian Manby.
Spółki technologiczne nokautują
Dzięki imponującemu wzrostowi zysków spółek z grupy Magnificent 7 oraz pozytywnemu impetowi firm zajmujących się sztuczną inteligencją (AI), spółki o dużej kapitalizacji wydają się mniej dotknięte obecnymi warunkami. W przeciwieństwie do nich, spółki o małej kapitalizacji napotykają trudności, a wyższe stopy procentowe stanowią dla ich dużą przeszkodę. W efekcie, indeks Russell 2000 znacznie odstaje od głównych indeksów giełdowych w ciągu ostatnich dwóch lat i wciąż jest o 15% niższy od swojego najwyższego poziomu osiągniętego w 2021 roku.
Kiedy korekta na giełdzie 2024?
Eryk Szmyd, analityk ds. nowych technologii w XTB, zaleca nieprzypisywać zbytniej wagi wobec zbliżającej się obniżki stóp procentowych. Ostrzega przed ryzykiem potencjalnej korekty na rynku.
Eryk Szmyd: Relatywnie niski poziom zadłużenia mniejszych spółek amerykańskich, jak i firm notowanych w S&P 500 wskazuje, że cięcia stóp procentowych od strony operacyjnej nie będą istotnym motorem dla wyższych wycen. Luzowanie polityki może natomiast pchnąć kapitał ponownie 'w objęcia’ ryzykownych aktywów – o ile gospodarka na to 'pozwoli’. De facto od 2023 roku obserwujemy rekordowy spread między rentownościami a notowaniami indeksów, inwestorzy niemal zignorowali perspektywę wysokiej stopy wolnej od ryzyka i chętnie lokowali kapitał zarówno w akcjach, jak i dobrze płacących obligacjach. Jeśli historia miałaby być drogowskazem, cięcia stóp w krótkim terminie mogą pchnąć wyceny wyżej (historycznie indeksy zyskiwały w granicach 4% w ciągu kilkunastu dni po pierwszych cięciach stóp), ale w horyzoncie rocznym korekty na S&P 500 wynosiły średnio ok. 30%, bazując na danych od 1990 roku.
Aktualny cykl co prawda różni się, od poprzednich natomiast relatywnie wysoki poziom zadłużenia amerykańskich gospodarstw domowych, najniższy wzrost wynagrodzeń od 2020 roku i historycznie niska stopa oszczędności amerykańskich konsumentów nie napawają szczególnym optymizmem. Jeśli dane makro będą choćby stopniowo pogarszać się w kolejnych miesiącach (a sugeruje to sam Fed, oczekujący wzrostu stopy bezrobocia do ok. 5%), aktualne wysokie wyceny nie napawają optymizmem. To, w połączeniu ze zmiennością wokół wyborów w USA może sprzyjać korekcie jesienią 2024 roku. Rosnące ceny złota wskazują, że niektórzy inwestorzy już teraz pozycjonują się na wypadek 'wymykającego się kontroli’ spowolnienia gospodarki za oceanem.
Tekst przygotował FXMAG