Rekordowe wzrosty złota: Czy czeka nas korekta?
Złoto przeżywa swój najlepszy okres od wielu lat, osiągając poziom 2480 USD za uncję. Jeszcze w lipcu 2022 roku jego cena oscylowała poniżej 1700 USD, co czyni obecny wzrost imponującym. Same notowania w 2024 roku wzrosły o ponad 400 USD. Takie skoki wartości na rynku złota są niezwykle rzadkie, co zwróciło uwagę zarówno inwestorów, jak i analityków.
Ekspert rynku surowcowego, Tomasz Gessner, w wywiadzie dla FXMAG wskazał, że mimo trwających wzrostów możemy się spodziewać korekty. Jego zdaniem kluczowy technicznie poziom 2100 USD może zostać ponownie przetestowany, zanim zobaczymy dalsze wzrosty. Jak zauważa, letnie miesiące często są okresem spadków na rynku złota. Co może oznaczać, że jeszcze przed końcem roku zobaczymy złoto w przedziale 2300-2450 USD.
Gessner zwraca również uwagę na to, że rynek złota zbliża się do momentu, w którym techniczna korekta jest wręcz naturalna. „Możliwe jest dalsze budowanie ruchu bocznego, co świadczyłoby o sile rynku. Jednakże zejście do poziomu 2100 USD, które teraz pełni rolę wsparcia, również nie wyklucza kontynuacji długoterminowego trendu wzrostowego” – dodaje.
Srebro tuż pod 30 USD: Dlaczego inwestorzy są optymistyczni?
Jeszcze większą zwyżką pochwalić się może srebro, które w ciągu ostatnich dwóch lat wzrosło o przeszło 40%. Aktualnie cena oscyluje wokół 30 USD za uncję, jednak analitycy przewidują, że to dopiero początek większego rajdu. Srebro tradycyjnie podąża za złotem, a jego wzrosty są zwykle bardziej dynamiczne.
Tomasz Gessner, omawiając sytuację na rynku srebra, zauważa, że srebro często reaguje z opóźnieniem na zmiany cen złota. Jednocześnie generując większą zmienność. „Wskaźnik złota do srebra, który obecnie wynosi około 80, ma technicznie przestrzeń do spadku w stronę 30-40. Oznacza to, że srebro może dostarczyć dwukrotnie większe zyski niż złoto” – komentuje.
Co więcej, Gessner wskazuje, że rynek srebra jest w kluczowym momencie. Cena od wielu tygodni „flirtuje” z poziomem 30 USD, który w przeszłości, w latach 2020 i 2021, okazywał się trudny do przełamania. Obecna sytuacja sugeruje jednak, że podaż nie jest już tak zdeterminowana, a kolejna fala wzrostowa może skierować cenę w stronę 50 USD – poziomu, który ostatnio osiągnięto w 1980 i 2011 roku.
Długoterminowe prognozy: Złoto na poziomie 2700 USD, srebro z potencjałem na 50 USD
Chociaż krótkoterminowo na rynku złota i srebra może dojść do korekty, długoterminowe prognozy pozostają jednoznacznie optymistyczne. Tomasz Gessner przewiduje, że po zakończeniu obecnej fazy zmienności, złoto może wzrosnąć nawet do 2700 USD za uncję. W przypadku srebra, analitycy są jeszcze bardziej optymistyczni. Jak zauważa Gessner, srebro ma szansę osiągnąć poziom 50 USD, co uczyniłoby je jednym z najlepiej zyskujących aktywów na rynku surowców. Analitycy przypominają jednak, że kluczowym czynnikiem, który wpłynie na dalsze wzrosty cen metali szlachetnych, jest pozycjonowanie inwestorów na rynku kontraktów terminowych. Obecnie banki bulionowe oraz producenci, którzy zabezpieczają swoje pozycje, mają rekordowo wysoką ekspozycję netto po krótkiej stronie, co oznacza, że oczekują spadku cen. Jednak, jak zauważa Gessner, już w ostatnich dniach widać pierwsze sygnały korekty tego skrajnego pozycjonowania, co może zapowiadać kolejną falę wzrostów.
Tekst przygotował FXMAG