Według Goldman Sachs porozumienie pomiędzy Demokratami a Republikanami w sprawie limitu zadłużenia USA jest kluczowe, gdyż przyczyniło się do znacznej redukcji niepewności w amerykańskiej gospodarce. Pomimo tego istotne kwestie dotyczące podniesienia pułapu zadłużenia wciąż nie zostały uregulowane.
Goldman Sachs z bardziej “optymistycznym” scenariuszem
Po długich negocjacjach prezydent Joe Biden i przewodniczący Izby Reprezentantów Kevin McCarthy osiągnęli porozumienie w sprawie podniesienia pułapu zadłużenia i uniknięcia potencjalnie niewypłacalności rządu USA. Teraz umowa musi zostać zaakceptowana przez Kongres. W teorii Senat może głosować do piątku, 2 czerwca, chociaż opóźnienia proceduralne mogą przesunąć głosowanie na weekend.
Goldman Sachs prezentuje swoje prognozy dotyczące potencjalnego wyczerpania się środków na spłatę zobowiązań. Centralny scenariusz zakłada wyczerpanie się środków 9 czerwca, bardziej negatywna wersja wskazuje, że X-date nastąpi 6 czerwca. Obie wersje są bardziej optymistycznie niż zakładana przez sekretarz Skarbu Janet Yellen data 5 czerwca.
GS wskazuje, że prawdopodobnie przetargi bonów skarbowych odbędą się 31 maja i 1 czerwca, a rozstrzygną 6 czerwca, w momencie, w którym będą wliczać się do długu publicznego i będą ograniczone jego limitem. Analitycy przypuszczają, że Ministerstwo Skarbu przeprowadzi te aukcje przy założeniu, że Kongres podniesie limit zadłużenia do czasu rozstrzygnięcia aukcji.
Alec Phillips, analityk Goldman Sachs wskazuje, że po zakończeniu zawieszenia limit wzrośnie o kwotę długu wyemitowanego w międzyczasie. Według Goldman Sachs oznacza to wzrost o ok. 4 bln USD w stosunku do obecnego limitu.
Kto wygrał w batalii politycznej?
Porozumienie między Demokratami a Republikanami jest ponadpartyjne, a więc obie strony musiały pójść na ustępstwa, aby osiągnąć konsensus. Media wskazują na wygraną McCarthy’ego, jednak również on musiał przystać na pewne ograniczenia. Ponadto kieruje sporą grupą skrajnie prawicowych konserwatystów, którzy z pewnością sprzeciwią się wszystkiemu, co wynegocjował z prezydentem. Tak więc wciąż pojawia się ryzyko, że większość Republikanów się zbuntuje, co uniemożliwi dalsze procedowanie ustawy. McCarthy powiedział jednak podczas telekonferencji w sobotę wieczorem, że “ponad 95% uczestników jego konferencji było w przeważającej mierze podekscytowanych tym, co widzą”.
Tekst przygotował FXMAG