W ostatnim czasie oczekiwania inflacyjne ponownie się nasiliły. Z perspektywy polskich przedsiębiorców sytuacja jest napięta, w planach są podwyżki cen.

Inflacja w 2024 roku – firmy obawiają się podwyżek

Polski Instytut Ekonomiczny zwraca uwagę, że ostatnie lata minęły pod znakiem przedłużającej się niepewności gospodarczej. Z perspektywy polskich przedsiębiorców wysoka inflacja, podwyższone stopy procentowe czy rosnące ceny energii utrudniały prowadzenie firmy.

W ramach badania Miesięcznego Indeksu Koniunktury, poproszono przedsiębiorców na początku i na końcu 2023 r. o ustosunkowanie się do stwierdzeń na temat gospodarki. Jak zaznacza PIE, opinie ze stycznia br. dotyczyły sytuacji w 2023 r., natomiast opinie z grudnia dotyczyły przewidywań na 2024 r.

“W grudniu 2023 r. mniej niż 60% firm uważa, że w 2024 r. inflacja wzrośnie. Ale w styczniu 2023 r. wzrostu inflacji w nadchodzącym roku spodziewało się aż 80%. Wysoka inflacja towarzyszyła przedsiębiorcom przez cały 2023 r., chociaż jej tempo nieco spadło pod koniec roku. Prognozy na 2024 r. przewidują niższy poziom inflacji” – komentują wyniki ekonomiści PIE.

Sceptyczne nastawienie przedsiębiorców widać w szczególności w analizie Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). W 2024 r. dwukrotnie wzrośnie płaca minimalna, co będzie wywierać presję na koszty prowadzenia działalności gospodarczej. Warto przypomnieć, że firmy decydują się na podwyżkę cen, oczekując wzrostu kosztów. W praktyce może to oznaczać wolniejszy spadek inflacji. Biorąc pod uwagę podwyżki minimalnego wynagrodzenia, koszty pracodawców mogą wzrosnąć nawet o 20% w 2024 r. Należy zatem odnotować, że tendencje proinflacyjne nasilają się wśród konsumentów i przedsiębiorców.

Jaka inflacja w 2024 roku? Wyhamowanie tendencji spadkowej

Prognozując sytuację gospodarczą w przyszłym roku, ekonomiści PKO BP zwracają uwagę na dwie potencjalne obniżki stóp procentowych. W ujęciu rocznym inflacja ma natomiast wynieść 4%, co oznacza, że wciąż będzie powyżej celu wyznaczonego przez bank centralny. Spory wpływ na decyzje Rady Polityki Pieniężnej mogą mieć działania zewnętrzne, a więc obniżki w wydaniu Rezerwy Federalnej i Europejskiego Banku Centralnego.

“Uważamy, że widząc stabilizację inflacji CPI w celu, RPP zdecyduje się na ponowne dostosowanie poziomu stóp do zrealizowanej dezinflacji i w marcu obniży je o 25 pb. W kolejnych miesiącach oczekujemy stabilizacji stóp, w ślad za postępującym ożywieniem gospodarczym (odbudową presji popytowej) oraz zahamowaniem procesu dezinflacji. Sądzimy, że źródłem kolejnych impulsów do obniżek stóp będzie otoczenie globalne. Oczekujemy, że (najpóźniej) w połowie 2024 główne globalne banki centralne (Fed i EBC) rozpoczną obniżki stóp procentowych” – piszą ekonomiści w Kwartalniku Ekonomicznym.

Tekst przygotował FXMAG