- W jakich branżach jest najwięcej ofert?
Niedawno o pracę było ciężko
Ci, którzy w ciągu ostatnich dwóch lat zostali przez los postawieni w niewdzięcznej sytuacji związanej z szukaniem pracy, z pewnością zgodzą się ze stwierdzeniem z powyższego śródtytułu. Dobitnie oddawały to statystyki. Od początku 2022 roku niemal każdego miesiąca popyt na pracowników w naszym kraju malał. Z czego to wynikało?
Badania zlecone przez firmę Grant Thornton wskazują przede wszystkim na dwa czynniki. Pierwszym z nich jest wojna na Ukrainie, która tak naprawdę miała wpływ na wszystkie aspekty naszego życia, choć przecież Polska bezpośrednio w tym konflikcie nie uczestniczy. Drugą przyczyną wytłuszczoną w raporcie są skokowe ceny energii. To zrozumiałe, bo przedsiębiorcy nie byli w stanie na dłuższą metę przewidzieć, jak duże koszty będą ponosić. Nie mogli więc jednoznacznie określić, ilu pracowników będą w ogóle w stanie opłacić w najbliższych miesiącach.
Trend na rynku pracy się odwraca
Choć oczywiście konieczności szukania nowej pracy nikomu nie życzymy, to nowe dane wskazują na to, że będzie o nią łatwiej. Przynajmniej w teorii, bo liczba ofert na popularnych portalach znów się zwiększyła, co również wynika z przytoczonego wyżej badania.
Jak więc dokładnie prezentują się liczby? W październiku na 50 najpopularniejszych stronach z ofertami o pracę pojawiło się łącznie 286,2 tysiące pozycji. To wzrost względem tego samego okresu z roku ubiegłego o aż 12%.
Co ciekawe, identyczny skok został odnotowany we wrześniu. To pokazuje, że sytuacja już jest zdecydowanie lepsza niż przed rokiem, kiedy to jeszcze wyżej przytoczone czynniki miały ewidentny wpływ na rynek pracy. Zestawianie samych miesięcy nie musi jednak dobrze oddawać rzeczywistych trendów, bo przecież w różnych branżach cykl pracy jest inny, a to wpływa na ilość ofert w konkretnych okresach.
Dlatego lepiej całe zjawisko oddaje średnia krocząca dynamika roczna z trzech miesięcy. Co istotne, ona również podsuwa pozytywne wnioski. W październiku wzrosła z 4% do 7%. A to największy wzrost odnotowany przez ostatnie 2 lata. Jak czytamy raporcie sporządzonym dla Grant Thornton. To pokazuje, że rynek pracy przezwycięża trudności, które tłamsiły go przez minione 2 lata. Do pełnego „ozdrowienia” jeszcze jednak trochę brakuje.
Oznacza to, że choć kryzys wywołany wojną w Ukrainie oraz szokowym wzrostem cen energii polski rynek pracy ma za sobą, to jeszcze nie udało mu się odrobić strat, czyli wrócić do poziomów sprzed spowolnienia. Sytuacja pracowników na rynku pracy zgodnie z przewidywaniami ustabilizowała się, ale nadal jest przestrzeń do dalszej poprawy – czytamy w raporcie.
Kto dostaje najwięcej ofert pracy?
Wszystkie powyższe wskaźniki oczywiście dotyczą rynku pracy jako ogółu. Wiadomo jednak, że ten dzieli się na mniejsze, branżowe części, które pod względem ofert nie są sobie równe. Pracownicy wyspecjalizowani w jakich dziedzinach mają więc teraz największe szanse na znalezienie nowej pracy?
Największy wzrost względem ubiegłego roku został odnotowany w zakresie ofert dla pracowników fizycznych. Ich jest aż o 15% więcej. Dla osób uprawiający zawody medyczne było ich o 10% więcej, a w przypadku fachowców zajmujących się marketingiem skok wyniósł 5%. Niestety odnotowane zostały też spadki. O 10% mniej ofert niż w roku ubiegłym mają informatycy i finansiści. Niewielki, bo wynoszący 3% spadek odnotowano też w przypadku propozycji dla pracowników z działu HR.
Tekst przygotował FXMAG