Główny Urząd Statystyczny Norwegii podał dane dotyczące dynamiki wzrostu cen w sierpniu. Inflacja CPI wyniosła 4,8%, poniżej konsensusu na poziomie 5,4%. Inflacja bazowa spadła do 6,3% r/r względem 6,4% r/r.
Inflacja w Norwegii spada!
To dobra wiadomość dla banku centralnego. Na zbliżającym się we wrześniu posiedzeniu planowana jest podwyżka stóp procentowych. Niemniej spadek jest istotnym sygnałem świadczącym o efektach procesu zacieśniania polityki pieniężnej. Oczekuje się, że na jesień poziom wzrośnie do 4,25%.
Pomimo że najnowsze dane złagodziły presję na podwyżkę stóp, przedłużająca się deprecjacja korony, zdaniem wielu ekonomistów, wymaga interwencji.
„Myślę, że szczyt stóp procentowych jest już blisko. Z pewnością bank centralny odetchnął z ulgą teraz, gdy inflacja faktycznie zaskoczyła w dół” – komentuje ekonomistka Kjersti Haugland z DNB Markets.
Norges Bank śledzi przede wszystkim poziom inflacji bazowej, która nie ujmuje m.in. zmiennych cen energii. Obecnie w największym stopniu do ogólnego wzrostu przyczyniają się ceny żywności.
Korona norweska widocznie umocniła się w lipcu. Wzrost był jednak krótkotrwały, a w odbiciu nie pomogły nawet zapowiedzi przedłużenia dobrowolnych cięć w produkcji ropy naftowej przez Arabię Saudyjską i Rosję.
Korona norweska osłabiła się do 11,43 wobec euro z 11,40 na chwilę przed publikacją danych.
Od początku września obserwuje się również umacnianie się korony norweskiej względem złotego. Największy wpływ na kurs NOK/PLN ma obecnie słabsza polska waluta, co wynika m.in. z ostatniej obniżki stóp procentowych o 75 pb przez NBP.
Tekst przygotował FXMAG