4,5% – tyle wynosi od dziś główna stopa procentowa w Wielkiej Brytanii. Bank Anglii podniósł dziś koszt pieniądza o 0,25 pp., zgodnie z oczekiwaniami. Funt reaguje neutralnie.
Poznaliśmy decyzję Banku Anglii (BoE) o stopach. Bank Anglii podniósł główną stopę o 25 pb., do 4,5%. Przypomnijmy, że przed dzisiejszym posiedzeniem Banku Anglii eksperci byli niemal pewni, że podniesie on stopy po raz 12 z rzędu.
Bank twierdzi, że w najbliższych miesiącach ponownie podniesie stopy procentowe, jeśli dostrzeże oznaki „bardziej trwałej” presji inflacyjnej.
„Komitet nadal będzie uważnie monitorować oznaki utrzymywania się presji inflacyjnej, w tym rynek pracy oraz zachowanie się płac i inflacji cen usług. Gdyby pojawiły się dowody na bardziej trwałe presje inflacyjne, wówczas konieczne byłoby dalsze zacieśnienie polityki pieniężnej” – zakomunikował Bank Anglii.
Stopy na Wyspach najwyżej od jądra kryzysu finansowego 2008 roku
Decyzja została podjęta przez Bank Anglii w stosunku 7-2-0. Tego właśnie spodziewali się analitycy. Silvana Tenreyro i Swati Dhingra opowiedziały się za pozostawieniem stóp procentowych na poziomie 4,25%, argumentując, że inflacja gwałtownie spadnie do końca 2023 r., w miarę jak efekty szoku cenowego związanego z energią będą zanikać. Jednak zostały przegłosowane przez pozostałych członków komitetu polityki pieniężnej: prezesa BoE Andrew Bailey’a, Bena Broadbenta, Jona Cunliffe’a, Jonathana Haskela, Catherine Mann, Huw Pilla i Dave’a Ramsdena.
Dzisiejsza podwyżka oznacza, że brytyjskie stopy są na najwyższym poziomie od października 2008 roku, kiedy to światowa gospodarka znajdowała się w ogniu kryzysu finansowego.
Wskaźnik CPI na Wyspach Brytyjskich pozostaje powyżej 10%, w marcu miesiąc do miesiąca ceny wzrosły 0,8%.
Perspektywy dla brytyjskiej gospodarki nieco się poprawiły w ostatnich tygodniach. Jeszcze na początku roku Bank Światowy, MFW i OECD były jednomyślne w swoich ostrzeżeniach przed głęboką recesją na Wyspach. Jednak Bank Anglii od marca zaczął łagodzić prognozy co do tempa spadku PKB w tym roku.
Bank Anglii twierdzi, że pojawiły się „pozytywne wiadomości dla krótkoterminowych perspektyw dla globalnej aktywności gospodarczej”. Zapewnia, że zarówno światowy, jak i brytyjski PKB powinien rosnąć w umiarkowanym tempie. BoE nie spodziewa się większych szkód po ostatnich zawirowaniach w sektorze bankowym.
W protokole z majowego posiedzenia czytamy:
„Ryzyko w sektorze bankowym utrzymuje się, ale w przypadku braku dalszego szoku, prawdopodobnie będzie miało ono tylko niewielki wpływ na PKB, z uwagi na zaostrzenia warunków kredytowych.
Inflacja zasadnicza spada w Stanach Zjednoczonych i strefie euro, choć miary inflacji bazowej pozostają na wysokim poziomie.”
Wlk. Brytania: główna stopa (linia niebieska, skala lewa) na tle inflacji
Tekst przygotował FXMAG