Wczorajsza sesja na GPW dla Orlenu przez większość dnia wiązała się ze wzrostami, jednak po godzinie 16:00 ich kurs zanurkował i zamknęli sesję na czerwono. Dzisiejszą sesję ich papiery rozpoczęły z blisko 1,5% zwyżką tym samym zbliżając się do nadrobienia wczorajszych strat. Czy PKN Orlen powróci na falę, która przełożyła się na +12,57% wzrost w przeciągu miesiąca?
Spółka powróci na fale wzrostów?
Wczorajsza sesja dla PKN Orlen zakończyła się niewielkim spadkiem o -0,06%. Było to o tyle zaskakujące, że przez większość sesji wycena spółki rosła, a zanurkowała dopiero po godzinie 16:00, spadając z kursu 70,5 zł do 69,12 zł za akcję.
Końcówka dnia chwilowo przerwała rajd na akcjach Orlenu. Jednak na ten moment koncernowi udaje się niwelować wczorajszą stratę. Na godzinę 11:43 ich akcję zwyżkują o +1,58% ustalając ich kurs na poziomie 70,21 zł. Tym samym w przeciągu ostatnich 10 dni papiery spółki zyskały na wartości +10,20%, a w perspektywie miesiąca +12,57%.
Orlen wykorzystuje atmosferę optymistycznie ich wyceniających inwestorów i planuje kolejne przedsięwzięcia. Jak donosi Polska Agencja Prasowa (PAP) polski koncern paliwowy poszukuje wykonawcy, który wykona dla nich stację tankowania wodorem, ulokowaną przy lotnisku Fryderyka Chopina w Warszawie.
Plany zakładają, że inwestycja ma być czynna w trybie 24/7 i być skierowana zarówno dla samochodów osobowych, jak i pojazdów transportu publicznego. Orlen przyjmuje oferty formalne i techniczne do 7 maja bieżącego roku. Z kolei drugi etap dot. ofert handlowych będzie trwać do 24 października.
Orlen znacząco zwiększa dostawy własnego gazu przez Baltic Pipe
Spółka Orlen ogłosiła, że udało się jej zwiększyć o 30% liczbę gazu pochodzącego z własnego wydobycia, który jest przesyłany przez polsko-norweski rurociąg Baltic Pipe. Wedle informacji udostępnionych przez koncern jest to zasługa eksploatacji złóż na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, możliwej dzięki przejęciu spółki Kufpec Norway, która kontrolowała wydobycie w pięciu złożach.
Całkowita produkcja gazu pochodząca z tej przejętej spółki została przekierowana do Polski. Oznacza to dodatkowy miliard m3 dostawy tego surowca w rok. Tym samym aktualnie Orlen dostarcza na rynek 4 mld3 gazu, co stanowi już niemal 50% całkowitej przepustowości Baltic Pipe. Przypomnijmy, że polski koncern planuje wydobywać w Norwegii 6 mld m3 surowca w 2030 roku.
Co dalej z prezesem Orlenu?
Podczas wczorajszej konferencji prasowej, premier Donald Tusk zapowiedział, że w tym tygodniu mamy w końcu poznać następcę Daniela Obajtka. W tym tygodniu poznamy nowego szefa Orlenu i będę jako premier oczekiwał – bo po to państwo kontroluje takie spółki, jak Orlen – żeby przedstawił natychmiast propozycje, które zwiększą poczucie bezpieczeństwa i dostępności paliwa w Polsce. Mam nadzieję, że wywiąże się z tego zadania szybko i skutecznie – skomentował premier.
Tekst przygotował FXMAG