Prawo jest po stronie wynajmującego, co często prowadzi do nadużyć. Nowy rząd nie ujawnił szczegółów dotyczących zmian na rynku nieruchomości, jednak ostatni wyrok może być początkiem zmian.
Wyrok w ważnej sprawie. Będzie przełom?
Wyrok Sądu Rejonowego w Warszawie-Śródmieściu może być początkiem i sygnałem zmian na rynku. Sprawa dotyczyła sytuacji z 2018 r., jednak swój finał znalazła dopiero pod koniec 2023.
Na podstawie wyroku sądu, nieuczciwy lokator został skazany na 2 lat pozbawienia wolności, która będzie polegać na wykonywaniu prac społecznych w wymiarze 40 godzin miesięcznie. Co więcej, najemca ma wpłacić 5 tys. zł na rzecz Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, jak i również pokryć koszty sądowe (4,4 tys. zł). Jak wskazują media, mężczyźnie udało się uniknąć więzienia tylko z uwagi na niedawne narodziny dziecka.
Skazany popełnił oszustwo, które doprowadziło właściciela mieszkania do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości 14 tys. zł. Jak do tego doszło? Po pierwsze, mężczyzna wprowadził w błąd właściciela, w temacie potencjalnego rozwiązania umowy. Po drugie, zaprzestał płacenia czynszu. Po trzecie, spowodował szkody wycenione na 636 zł. Takie przypadki zdarzają się często, jednak wyjątkiem w tej sprawie jest ostentacyjne chwalenie się pieniędzmi w sieci. Delikwent publikował filmy w serwisie YT, w których pokazywał nowe zakupy. W efekcie został skazany na podstawie artykułu 286 kodeksu karnego.
Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl zwraca uwagę, że wyrok ten może zapoczątkować zmiany w przepisach. Wyrok sądu to jednak nie koniec.
“Nadal trzeba będzie udowodnić, że już w momencie zawierania umowy najmu, lokator nie miał zamiaru regulować czynszu i opłat za media” – zastrzega ekspert w komentarzu w serwisie X.
Jak chronić się przed nieuczciwymi lokatorami?
Zerwanie umowy i “pozbycie się” uciążliwych lokatorów jest obecnie coraz częstszym problemem osób wynajmujących nieruchomości. Jak radzi prawnik, do dyspozycji jest najem okazjonalny potwierdzony odpowiednimi oświadczeniami. Ma on chronić właścicieli, jednak narzędzie to nie jest skuteczne w 100%.
“W tej chwili mamy jedynie do dyspozycji narzędzie w postaci takiej instytucji jak najem okazjonalny, do którego załącznikami są odpowiednie oświadczenia. Mowa o wskazaniu, m.in. do jakiego lokalu się przeniesie w momencie, kiedy nie będzie mógł już mieszkać w obecnym lokum. To również oświadczenie właściciela wskazanego lokalu, że wyraża zgodę na to, że ten najemca się do niego wprowadzi. Jeśli chodzi o najem okazjonalny, w moim przekonaniu jest to najskuteczniejszy dostępny sposób ochrony interesu wynajmującego. Warto jednak zaznaczyć, że nawet po zastosowaniu tego typu rozwiązań wynajmujący nie jest chroniony w 100%” – skomentowała dla FXMAG Adwokat Dr Magdalena Durlik-Olszewska, reprezentująca warszawską kancelarię LexInvest
Tekst przygotował FXMAG