Stopa inflacji CPI tym razem wzrosła w Wielkiej Brytanii. Trend dezinflacji został przerwany również w przypadku wskaźnika bazowego. Nad gospodarką Zjednoczonego Królestwa wciąż wiszą czarne chmury.
Inflacja nadal spada w Wielkiej Brytanii
Stopa inflacji CPI w Wielkiej Brytanii wyniosła w grudniu 4% rdr, jak wynika ze świeżo opublikowanych danych Office for National Statistics (ONS). To odczyt wyższy od prognozy, która zakładała wartość 3,8% rdr dla wskaźnika cen w grudniu.
Tymczasem, miesiąc wcześniej, stopa inflacji konsumenckiej w UK w ujęciu rocznym wyniosła 3,9%, a w październiku z kolei 4,6% po spadku z 6,7% we wrześniu. Trend dezinflacji może trwać nadal, uważają ekonomiści BNP Paribas.
Stopa inflacji CPI w Wielkiej Brytanii
Źródło: Trading Economics
“Tak jak miało to miejsce w ciągu ostatnich kilku lat i pomimo niewielkiej części koszyka CPI, energia będzie nadal odgrywać wiodącą rolę w narracji o dezinflacji” – stwierdzili ekonomiści BNP Paribas.
“Wskaźniki wyprzedzające sugerują, że ceny paliw na stacjach benzynowych spadły o ponad 5% miesiąc do miesiąca w grudniu. To drugi miesiąc spadku z rzędu” – dodali.
Z kolei inflacja bazowa CPI w ujęciu rocznym w grudniu w Wielkiej Brytanii wyniosła 5,1% rdr. To wskaźnik, który nie uwzględnia cen energii, żywności, napojów alkoholowych czy produktów tytoniowych.
W przypadku inflacja bazowej, okazała się ona na tym samym poziomie co w listopadzie, gdy również było to 5,1%. Dezinflacja zatrzymała się zatem, po tym gdy w październiku było to 5,7%, a we wrześniu 6,1%.
Stopa inflacji bazowej w Wielkiej Brytanii
Źródło: Trading Economics
Jednak zniżki stopy inflacji w tym roku spodziewają się eksperci z banku inwestycyjnego Bank of America:
“Oczekujemy, że inflacja zasadnicza w 2024 roku spadnie do 3%, a inflacja bazowa wyniesie 3,8%. Dezinflacja będzie jednak nadal wolniejsza w Wielkiej Brytanii niż gdzie indziej” – skomentowali ekonomiści Bank of America.
Gospodarka Wielkiej Brytanii bliska recesji
Brytyjska gospodarka od kilku kwartałów jest w stagnacji. Pomimo spowolnienia i niskich odczytów stopy wzrostu PKB, ekonomiści uważają, że mimo wszystko uda się Wielkiej Brytanii uniknąć recesji.
“Ryzyko gospodarki jest teraz również bardziej zrównoważone. Zakładamy, że Wielka Brytania uniknie recesji, podczas gdy wyraźniejsze spowolnienie może oznaczać wcześniejsze cięcia” – stwierdzili ekonomiści Bank of America.
“Teraz prognozujemy, że Bank of England pozostawi stopy procentowe na poziomie 5,25% do sierpnia 2024 roku, a następnie będzie obniżał je o 25 pb na kwartał” – dodali.
Podobnego zdania są eksperci z BNP Paribas. Oczekują oni słabego wzrostu gospodarczego w Zjednoczonym Królestwie, ale nie zakładają, że dojdzie do recesji w 2024 roku:
“Przewidujemy, że wzrost gospodarczy w Wielkiej Brytanii będzie nadal w stagnacji Oczekujemy, że pozostanie on na niezmienionym poziomie do pierwszej połowy 2024 roku. z niewielkim spadkiem w I kwartale” – zaznaczyli analitycy BNP Paribas.
“Chociaż Bank of England stoi w obliczu wyższej inflacji niż inne banki centralne z grupy G-10, ostatecznie uważamy, że niski wzrost będzie katalizatorem poprawy inflacji i pozwoli na rozpoczęcie cyklu obniżek stóp W rezultacie spodziewamy się obniżek stóp o 100 pb w 2024 roku, począwszy od czerwca” – dodali.
Kurs funta (GBP) – co dalej?
Ekonomiści z Bank of America są konstruktywnie nastawieni wobec kursu funta brytyjskiego.
“GBP powraca do śledzenia swoich historycznych czynników. Oznacza to, że inwestorzy powinni mieć lepszą kontrolę nad tym, jak funt szterling będzie handlowany w różnych fazach cyklu koniunkturalnego” – podkreślili analitycy Bank of America.
Kurs funta do złotego (GBP/PLN)
Źródło: tradingview.com
“Zgodnie z naszym scenariuszem bazowym zakładającym globalne ‘miękkie lądowanie’ gospodarki i bardziej stromą krzywą rentowności w USA, to łagodne środowisko powinno sprzyjać GBP. Z jedną z wyższych stóp procentowych w gronie krajów G10, funt powinien być beneficjentem takiego tła. (…) Wycena obniżek stóp będzie korzystna dla funta brytyjskiego” – dodali. – “Gospodarka Wielkiej Brytanii spowolni i rynek o tym wie. Kruchy stan finansów publicznych Wielkiej Brytanii, deficyty na rachunku obrotów bieżących, wiosenny budżet 6 marca i zbliżające się wybory powszechne to czynniki ryzyka, które należy wziąć pod uwagę w przypadku funta brytyjskiego. (…) GBP będzie podatny na ryzyko”.
Tekst przygotował FXMAG