Rozczarowujące nastroje na Wyspach Brytyjskich – zarówno w przemyśle, jak i usługach. Funt (GBP) lekko dziś traci do dolara amerykańskiego.
45 pkt. wyniósł wstępny odczyt PMI dla przemysłu Wielkiej Brytanii za lipiec, a prognozowano 46,2 pkt. W czerwcu wynosił on 46,5 pkt.
Jeśli chodzi o PMI dla usług, to indeks sięgnął 51,5 pkt., a spodziewano się 53 pkt. W poprzednim miesiącu odczyt był na poziomie 53,7 pkt
July #flash PMI data highlighted a considerable slowdown in growth across the #UK’s private #economy, largely due to flatlining new orders. #PMI at a 6-month low of 50.7 (June: 52.8). Read more: https://t.co/1MF9kfgXRZ @cipsnews pic.twitter.com/wm0MDfJDeD
— S&P Global PMI™ (@SPGlobalPMI) July 24, 2023
Czemu biznes na Wyspach ma kiepski humor
Jak wskazują analitycy S&P Global, dane wstępne za lipiec uwydatniły znaczne spowolnienie w gospodarce oraz złe nastroje w biznesie. Wzrost poziomu produkcji był najsłabszy od sześciu miesięcy, w dużej mierze ze względu na zmniejszanie liczby nowych zamówień. Firmy produkcyjne tymczasem zgłosiły wzrost wydajności, a normalizacja globalnej podaży przyniosła obniżenie kosztów w lipcu. W efekcie producenci obniżyli ceny, a inflacja spadła do najniższego poziomu od 2,5 roku” – wskazują analitycy S&P Global.
Instytucja badawcza zdradza, że głównymi przeszkodami dla biznesu są obecnie: rosnące stopy proc., podwyższona inflacja i większa ostrożność wśród klientów ze względu na niepewne perspektywy gospodarcze.
„Wzrost aktywności w gospodarce opartej na usługach osłabł trzeci miesiąc z rzędu w lipcu i był znacznie bardziej miękki, niż średnio w I połowie 2023 r. Było widać słabą aktywność na rynku nieruchomości mieszkaniowych, cięcia wydatków konsumpcyjnych. Produkcja przemysłowa spadła piąty miesiąc z rzędu” – podkreślają analitycy S&P Global.
Eksperci z S&P Global wskazują również, że producenci cechują się podwyższoną niepewnością, a zamówienia eksportowe spadły w najszybszym tempie od listopada 2022 r. Zatrudnienie co prawda rosło, ale tempo tworzenia nowych miejsc pracy przez brytyjskie firmy znacznie zmalało.
KOMENTARZ:
Chris Williamson, Główny ekonomista S&P Global Market
„Gospodarka Wielkiej Brytanii była bliska zastoju w lipcu, co w połączeniu z ponurymi wskaźnikami PMI budzi poważne obawy przed recesją. Spadkowi koniunktury w przemyśle towarzyszy dalsze ochłodzenie niedawnego ożywienia wzrostu w sektorze usług. Rosnące stopy procentowe generują wyższe koszty życia i tłumią post-pandemiczne odbicie w wydatkach. Producenci ograniczają produkcję, w odpowiedzi na niepokojąco poważny spadek zamówień. Liczba zamówień wskazuje na dalsze osłabienie wzrostu w nadchodzących miesiącach, zwiększając ryzyko spadku PKB w III kwartale.
Pozytywna strona pogarszającego się obrazu wzrostu i popytu jest taka, iż ma miejsce ochłodzenie presji inflacyjnych. Produkcja i ceny spadają w przyspieszonym tempie i inflacja nadal jest umiarkowana. Chociaż trwa wzrostowa presja płacowa, która oznacza wzrost cen w sektorze usług, to można spodziewać się dalszego spadku odczytów CPI w kolejnych miesiącach.”
Tekst przygotował FXMAG