Wstępny odczyt PKB Polski za 2023 rok okazał się słabszy od prognoz.
To rodzi problem dla Rady Polityki Pieniężnej, w obliczu jednoczesnej dezinflacji.
Zobacz gdzie źródeł słabości polskiej gospodarki doszukują się analitycy.
Wstępny odczyt PKB Polski za 2023 rok wynosi 0,2%. Prognozowano 0,5%. W 2022 roku polska gospodarka urosła o 5,3%.
Takie dane GUS są negatywnym zaskoczeniem. W szczegółach pokazują, że nie ma boomu konsumpcyjnego. Słaba kondycja polskiej gospodarki sprawia, że RPP będzie mieć trudny orzech do zgryzienia, bo może ją wspomóc dalszymi obniżkami stóp procentowych, ale widać dezinflację.
Po raz pierwszy poniżej średniej unijnej?
Słabiutki odczyt dla polskiego PKB za 2023 rok oznacza, że po raz pierwszy od wejścia do UE będziemy prawdopodobnie poniżej średniej unijnej. Wedle wstępnych szacunków (11/27 państw UE) średnia unijna za ub.r. wyniesie 0,5%.
Na podstawie aktualnie dostępnych danych GUS oszacował dynamiki wzrostu wartości dodanej brutto. Wartość dodana brutto w gospodarce narodowej w 2023 r. wzrosła o 1% r/r, wobec 5,5% rok wcześniej. Wartość dodana w przemyśle zmniejszyła się o 0,7%, wobec wzrostu o 7,6% w 2022 r. Wartość dodana brutto w budownictwie w 2023 r. wzrosła o 3,4% r/r, wobec wzrostu o 5,1% w 2022 r. Wartość dodana brutto w handlu i naprawach w 2023 r. spadła o 2,4%, rok wcześniej urosła o 2,3%.
Reklama
Konsumpcja gospodarstw domowych miała w 2023 r. ujemną dynamikę (-1%), podczas gdy w 2022 r. urosła o 5,2%. To pokazuje, że polskie rodziny zaciskały pasa w obliczu wysokiej inflacji i spadku realnej siły nabywczej wynagrodzeń.
W 2023 r. popyt krajowy zmniejszył się realnie o 4,1% w porównaniu z 2022 r., w którym zanotowano wzrost o 5,2% – podaje GUS. Z kolei nakłady brutto na środki trwałe w 2023 r. wzrosły o 8,0% (wobec wzrostu o 4,9% w 2022 r.). Stopa inwestycji w gospodarce narodowej (relacja nakładów brutto na środki trwałe do produktu krajowego brutto w cenach bieżących) w 2023 r. wyniosła 17,4% (wobec 16,8% w 2022 r.).
IV kwartał 2023 był słabiutki – analitycy
Jak komentują słaby odczyt analitycy? Eksperci mBanku podkreślają, że wstępne dane GUS są „sporym zaskoczeniem”.
„Wzrost w 2023 roku wyniósł tylko 0,2 proc. To oznacza, że czwarty kwartał był słaby. Wyniki składowych w 2023: konsumpcja prywatna -1 proc. , inwestycje +8 proc., popyt krajowy -4,1 proc.” – wskazują.
Tekst przygotował FXMAG