O tym, jak warszawska giełda może zareagować na potencjalne zakończenie wojny w Ukrainie, rozmawiamy z Marcinem Tuszkiewiczem ze Squaber.
Marcin Tuszkiewicz w rozmowie z naszą redakcją zwrócił uwagę na fakt, że giełda w Warszawie zaczęła reagować na informacje o potencjalnym zakończeniu wojny już od momentu wyboru nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
“Ostatnie wzrosty na WIG-Ukraina są jedynie przyspieszeniem wynikającym z coraz większego prawdopodobieństwa pozytywnego rozstrzygnięcia”

Źródło: TradingView, Marcin Tuszkiewicz.
Ekspert zauważa, że podobna sytuacja miała miejsce w przypadku innych spółek (poza WIG20), które także zaczęły reagować pozytywnie już w listopadzie. Obietnica Trumpa, że zakończy wojnę w pierwszym dniu swojej prezydentury, była z natury rzeczy niemożliwa do spełnienia. Jednak rynek uwierzył, że wkrótce do tego dojdzie.

Źródło: TradingView, Marcin Tuszkiewicz.
“Polskie akcje reagują pozytywnie na ostatnie doniesienia o rozmowach Trumpa z Putinem oraz Zełeńskim, głównie dlatego, że zaczęło to nabierać charakteru transakcyjnego” – zauważa.
“Prezydent USA wręcz zarządzał, aby Ukraina za dotychczasową pomoc oddała złoża metali ziem rzadkich. Nie wiadomo na jakich zasadach, kto miałby tworzyć infrastrukturę i co z terenami, które są okupowane przez Rosję”.
“Jednak pierwsze reakcja Ukrainy wydaje się otwierać na to furtkę. Jeżeli USA będą miały interes u naszych sąsiadów, to zwiększa to znacząco szansę na trwalsze porozumienie, zwłaszcza że kopalnie to projekty na dekady”
Koniec wojny na Ukrainie: Jak Polska na tym skorzysta?
Zdaniem Tuszkiewicza Polska skorzysta na potencjalnym zakończeniu wojny w dwóch aspektach. Po pierwsze, pośrednio, ponieważ na Ukrainie będzie konieczne stworzenie nowej infrastruktury, a Polska, podobnie jak przy dostarczaniu broni, pełni rolę naturalnego pośrednika. Ponadto zakończenie wojny i rozpoczęcie odbudowy pozytywnie wpłynie na cały region.
“Ale także bezpośrednio. Polskie firmy już inwestują na Ukrainie i to wcale nie muszą być to firmy budowlane, ciężkiego przemysłu. Przykładem jest Euvic S.A., który dokonał w ostatnich latach kilku akwizycji. Teraz finalizuje przejęcia posiłkując się pożyczką od PFR. Dokupi udziały w czterech ukraińskich spółkach, które już ma w portfolio i kupi piątą.
“Kto szykował się do zakończenia wojny, teraz będzie spijał z tego śmietankę” – podkreśla współzałożyciel Squabera.
Tekst przygotował FXMAG