Wskaźnik przystępności cenowej mieszkań jest najniższy w historii
Stan rynku mieszkaniowego w USA budzi obawy potencjalnych nabywców domów. Ceny mieszkań pozostają wysokie, a oprocentowanie kredytów jest najwyższe od dwóch dekad. Sytuacja staje się coraz trudniejsza także dla najemców.
Gwałtowny wzrost oprocentowania kredytów
Jednym z czynników przyczyniających się do tego kryzysu mieszkaniowego jest gwałtowny wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych. To oczywiście efekt podwyżek stopy procentowej w USA do najwyższych poziomów od lat.
Przeciętne oprocentowanie 30-letniego kredytu hipotecznego wzrosło do średnio 8%, najwyższego poziomu od 23 lat. Znacząco wpłynęło to na przystępność cenową nowych domów i refinansowanie dla obecnych właścicieli domów.
Mediana wysokości raty kredytu hipotecznego osiągnęła rekordowy poziom 2900 USD miesięcznie, co sprawia, że posiadanie domu staje się coraz bardziej nieosiągalne dla wielu osób.
Opłacalność zakupu domu w USA najgorsza od lat
Oprocentowanie kredytów hipotecznych wzrosło z 2,6% do 8,0% w tym samym czasie, gdy ceny domów wzrosły o ponad 30%. Doprowadziło to do olbrzymiego spadku indeksu przystępności cenowej mieszkań, który właśnie osiągnął nowy rekordowo niski poziom około 90 punktów.
Oznacza to, że przystępność cenowa mieszkań w USA oficjalnie spadła o 50% od 2021 roku.
Od szczytu w 2012 r. przystępność cenowa mieszkań spadła o prawie 70%. Kupno domu dla Amerykanów staje się coraz trudniejsze.
“Nadal mamy wyższe ceny przy wyższych stopach procentowych ze względu na niską podaż. Biorąc pod uwagę, że wyższe stopy procentowe pozostaną, potrzebujemy większej podaży. Podaż jest odpowiedzią na poprawę przystępności cenowej na tym rynku” – skomentował Adam Kobeissi, ekonomista z The Kobeissi Letter.
Spadek liczby nabywców domów i wysokie oprocentowanie kredytów hipotecznych spowodowały, że popyt na kredyty hipoteczne osiągnął najniższy poziom od 1995 roku.
Konsekwencje tych wyzwań finansowych są widoczne na rynku nieruchomości. Sprzedaż istniejących domów spadła do poziomu niespotykanego od 2010 roku, ponieważ potencjalnych nabywców odstraszają wysokie koszty związane z posiadaniem domu.
Budżet przeciętnej amerykańskiej rodziny przestaje się spinać
Amerykanie potrzebują obecnie 114 tys. USD rocznego dochodu, aby pozwolić sobie na kupno typowego domu w USA.
Jest to ogromny wzrost, bo aż o 90% z 60 tys. USD wymaganego dochodu rocznie do zakupu typowego domu w 2020 roku.
Tekst przygotował FXMAG