Spółka pokazała dwucyfrową dynamikę wzrostu przychodów

Wzrost liczby użytkowników przekroczył oczekiwania

Pod koniec zeszłego roku spółka ogłosiła chęć zwolnienia 17% pracowników

Spotify pokazało solidne wyniki finansowe

Akcje Spotify drożeją we wtorek o 4,3% na giełdzie w Nowym Jorku po publikacji świetnych wyników finansowych za IV kwartał 2023 roku. Chwilowo zwyżka notowań Spotify sięgała nawet 11%.

“Dzisiaj ogłosiliśmy nasze wyniki za IV kwartał 2023 roku. Firma osiągnęła dobre wyniki w IV kwartale, ponieważ wszystkie nasze kluczowe wskaźniki działalności (KPI) spełniły lub przekroczyły wytyczne” – czytamy w komunikacie Spotify.

“Biorąc pod uwagę korzystne trendy w zakresie przychodów i rentowności w 2024 roku, uważamy, że firma jest dobrze przygotowana do zapewnienia coraz większego wzrostu i rentowności” – czytamy dalej.

Spotify ponownie przebiło oczekiwania rynkowego konsensusu. Miesięczna liczba aktywnych użytkowników i subskrybentów w IV kwartale 2023 roku okazała się wyższa niż oczekiwano. Wzrosła ona we wszystkich regionach.

Szwedzka firma dołączyła zatem do grona innych technologicznych gigantów, którzy również pozytywnie zaskoczyli wynikami w ostatnim kwartale zeszłego roku (znamy wyniki 6 z 7 spółek amerykańskiej “Wspaniałej Siódemki”).

Liczba miesięcznych aktywnych użytkowników (z ang. MAU) wzrosła o 23% rok do roku do 602 mln osób. To więcej o 1 mln od tego, czego oczekiwał rynek. To drugi największy kwartalny przyrost w historii spółki (28 mln), co może być przesłanką co do tego, że rozwój platformy nie zatrzymuje się.

Liczba subskrybentów Premium, którzy odpowiadają za większość przychodów firmy, wzrosła o 15% do 236 mln, przewyższając szacunki na poziomie 235,1 mln.

Odnosząc liczbę aktywnych użytkowników Spotify do populacji świata wynoszącej 8,045 mld ludzi, oszacować można, że co czternasty mieszkaniec Ziemi korzystał w IV kwartale ze Spotify.

Pokaźnie zwiększyła się także liczba subskrybentów, bo o 15% w ujęciu rocznym do 236 mln. To również około 1 mln wyższy wynik niż oczekiwała spółka. Łącznie w 2023 roku Spotify pozyskało 31 mln subskrypcji netto, co jest nowym rekordem.

Obecne powiększenie grona klientów nie odbiło się na rezultatach finansowych. Przychody w IV kwartale 2023 roku były wyższe o 16% rok do roku i wyniosły 3,67 mld euro. To nieco mniej od spodziewanych 3,72 mld EUR.

Spotify osiągnęło stratę netto w wysokości 75 mln euro. Podobnie jak w przypadku wcześniejszych metryk, to wynik powyżej oczekiwań. Z kolei skorygowany zysk operacyjny był dodatni i wyniósł 68 mln EUR.

Według Spotify, sekcja podcastów nie przyniosła zadowalającego spółkę rezultatu:

„Nigdy nie przestaliśmy w to inwestować, ale z finansowego punktu widzenia powiedzieliśmy, że podcasting był hamulcem dla biznesu w 2023 roku” – powiedział Ek.

„I że odwrócimy to i osiągniemy stałą rentowność po stronie podcastów w 2024 roku i czuję się naprawdę dobrze, że jesteśmy w stanie to zrobić”.

“Ponadto, w rok przyciągnęliśmy ponad 225 milionów miesięcznych aktywnych użytkowników” chwali się CEO Spotify, Daniel Ek, w komunikacie prasowym Spotify. – “Zaangażowanie naszych użytkowników wzrosło o ponad 40% rdr na 170 rynkach. Jesteśmy znacznie bardziej skoncentrowani na wynikach finansowych”

Teraz, celem spółki jest osiągnięcie 1 mld użytkowników do 2030 roku. Między innymi w ten sposób Spotify uzasadnia duże zwolnienia ogłoszone w grudniu. Przed dwoma miesiącami firma przekazała, że zamierza zwolnić 17% pracowników.

Spotify zatrudnia około 9 tys. osób, co oznacza, że 1,5 tys. straci zatrudnienie. Pracownicy otrzymają średnio około pięciu miesięcy odprawy. Wcześniej, w styczniu 2023 roku firma zwolniła 500 osób (wówczas 6% siły roboczej).

„Wzrost gospodarczy dramatycznie spowolnił, a kapitał stał się droższy. Spotify nie jest wyjątkiem od tych realiów” – napisał Daniel Ek, CEO Spotify, w liście do pracowników w grudniu 2023 roku.

Szef giganta streamingowego przekazał wówczas, że firma debatowała nad mniejszymi redukcjami zatrudnienia w 2024 i 2025 roku:

„Biorąc pod uwagę lukę między naszym celem finansowym a naszymi obecnymi kosztami operacyjnymi, zdecydowałem, że najlepszym rozwiązaniem dla osiągnięcia naszych celów jest podjęcie znacznych działań w celu odpowiedniego dostosowania naszych kosztów” – podkreślił CEO Spotify. – „Mówiąc wprost, odejdzie od nas wielu inteligentnych, utalentowanych i ciężko pracujących ludzi”

Tekst przygotował FXMAG