Dług publiczny USA bije rekordy
Zadłużenie USA, po raz pierwszy w historii, przekroczyło 35 bilionów dolarów. Nowe dane z Departamentu Skarbu opublikowane w poniedziałkowe popołudnie wykazały, że dług narodowy brutto osiągnął 35 001 278 179 208,67 dolarów. Zaledwie siedem miesięcy temu, pod koniec grudnia 2023 roku, dług publiczny USA przekroczył 34 biliony dolarów. Trzy miesiące wcześniej Stany Zjednoczone osiągnęły moment, gdy dług przekroczył 33 biliony dolarów.
Dziś opłakujemy kolejny wątpliwy kamień milowy w kryzysie fiskalnym najpotężniejszego i najbogatszego narodu w historii. Napisał Jodey Arrington Przewodniczący komisji budżetowej Izby Reprezentantów.
Według najnowszych szacunków CBO, w tym roku rząd federalny ma zanotować deficyt budżetowy wynoszący 1,9 biliona dolarów.
– Zaledwie w zeszłym miesiącu Congressional Budget Office ostrzegło Amerykanów, że dług publiczny zmierza do nowego rekordowego udziału w gospodarce w ciągu trzech lat. Deficyt wyniesie prawie 2 biliony dolarów w tym roku i prawie 3 biliony dolarów w ciągu dziesięciu lat. Powiedziała w oświadczeniu Maya MacGuineas, prezes bezpartyjnego Komitetu na rzecz Odpowiedzialnego Budżetu Federalnego. „Będziemy musieli poważnie podejść do kwestii długu, i to wkrótce. Lata wyborcze nie mogą być wyjątkiem, jeśli chodzi o próby zapobiegania całkowicie przewidywalnym zagrożeniom. A dług jest jednym z głównych zagrożeń, z którymi się mierzymy”.
Pożyczanie po prostu trwa, lekkomyślne i nieustępliwe. – skwitowała MacGuineas.
Niezależne Biuro Budżetowe Kongresu (CBO) przewiduje, że do 2027 roku dług publiczny wzrośnie do rekordowego poziomu przekraczającego 106% PKB. Przekraczając niemal 80-letni rekord z 1946 roku, kiedy Stany Zjednoczone były w trakcie demobilizacji po II wojnie światowej.
Ekonomista E.J. Antoni z Heritage Foundation podaje, że według czerwcowych danych Fed, koszty odsetek od długu publicznego odpowiadają 76 procent wszystkich dochodów z podatków dochodowych od osób fizycznych, które rząd pobiera.
Dług publiczny USA na mieszkańca
Według Fundacji Petera G. Petersona, organizacji specjalizującej się w długoterminowych problemach fiskalnych USA, krajowy dług w wysokości 35 bilionów dolarów odpowiada:
- 104 497 dolarów na osobę;
- 266 275 dolarów na gospodarstwo domowe;
- 483 889 dolarów na dziecko;
Z kolei dane opublikowane przez budget.house.gov pokazują, że dług wzrósł o 2,35 biliona dolarów w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Tempo wzrostu jest równe:
- 196 miliardom dolarów nowego długu miesięcznie;
- 6,4 miliardom dolarów nowego długu dziennie;
- 268 milionom dolarów nowego długu na godzinę;
- 4,5 milionom dolarów nowego długu na minutę;
- 74 401 dolarów nowego długu na sekundę.
Z danych przedstawionych przez The Kobeissi Letter wynika, że od 2020 roku Stany Zjednoczone zwiększyły swój dług federalny o około 12 bilionów dolarów. Oznacza to, że średnio każdego miesiąca od stycznia 2020 roku kraj ten dodawał około 280 miliardów dolarów do swojego długu federalnego.
Gigantyczne zadłużenie amerykańskiej gospodarki – komentarz eksperta
Michał Stajniak (Wicedyrektor Działu Analiz w XTB) dla FXMAG: Dług publiczny w USA przekroczył poziom 35 bilionów dolarów. Oczywiście samo przekroczenie tego poziomu było oczywiste od dłuższego czasu i stanowi kolejny poziom, z którego trudno będzie uciec. Tak naprawdę pod względem długu w USA nie jest kluczowy sam jego poziom, ale jego relacja w stosunku do PKB. Gdyż ograniczenie długu z obecnego poziomu będzie bardzo trudne i może stanowić zagrożenie dla władzy, która podjęłaby się tego zadania.
Oczywiście pod względem relacji długu do PKB poziom jest również bardzo wysoki i przekracza poziom 120%, ale nie jest on najwyższy w historii. Gdyż wyżej było w 2020 roku. Niemniej patrząc na ostatnią historię widzimy, że obserwowaliśmy wyraźne przyspieszenie wzrostu długu po 2008 roku oraz następnie po 2020 roku. Jeśli szybko nie dojdzie do znalezienia jakiegoś rozwiązania tego problemu, długu w przeciągu najbliższych lat będzie rósł jeszcze szybciej. Na ten moment wskazuje się, że może on przekroczyć poziom 55 bilionów dolarów przed 2034 rokiem.
Czy rosnący deficyt to duży problem?
MS: Rosnący deficyt nie jest też bardzo dużym problemem, jeśli waluta danego państwa jest pożądana na rynku. Jak jest to w przypadku amerykańskiego dolara. Jeśli jednak świąt w dalszym ciągu będzie szedł w kierunku dedolaryzacji (banki centralne coraz częściej kupują złoto do rezerw i zaczynają używać innych walut, jak np. juana), waluta Stanów Zjednoczonych może stracić swój statut bezpiecznej przystani.
Co będzie dalej?
MS: Na ten moment rynek nie przejmuje się rosnącym długiem w USA, ale to może potencjalnie zmienić się bardzo szybko. W dużej mierze dalsze losy tej sytuacji będą zależeć od wyboru prezydenta w USA. Choć Trump obiecywał ograniczenie deficytu i przyspieszenie wzrostu gospodarczego, to jego polityka może jednocześnie doprowadzić do zwiększonej inflacji, co z kolei może zmusić Fed do utrzymania stóp procentowych na wysokich poziomach.
Tekst przygotował FXMAG