Inwestowanie wymaga zdobywania wiedzy, zarówno w teorii, jak i w praktyce. Z tego powodu wejście w rynek sprawia początkującym wiele problemów. Często nie wiedzą, od czego zacząć, i czują się zagubieni. Pewnym punktem wyjścia może być dla nich copy trading, czyli kopiowanie ruchów tradera. Co to jest i na czym dokładnie to polega?

Co to jest copy trading?

Copy trading to powielanie transakcji. Jest to zautomatyzowana strategia, która pozwala kopiować pozycje traderów. Często w ten sposób działają początkujący. Dzięki śledzeniu działań innych osób uczą się i zdobywają doświadczenie. Natomiast inwestorzy, którzy pierwsze kroki mają już za sobą, wykorzystują copy trading do automatyzacji swoich działań.

Strategia ta, podobnie jak klasyczny sposób handlu, polega na otwieraniu pozycji na różnych rynkach i zamykaniu ich, kiedy wartość danego instrumentu wzrośnie. Takie operacje wiążą się oczywiście z ryzykiem – bez względu na poziom doświadczenia tradera (nawet najbardziej doświadczeni traderzy mogą stracić wszystkie zainwestowane fundusze).

Według statystyk prowadzonych przez brokerów nawet ponad 80% inwestorów detalicznych notuje straty w związku z copy tradingiem. Dlatego ważne jest, aby na cele handlowe nie przeznaczać środków potrzebnych w codziennym życiu – należy zawsze liczyć się z możliwą stratą.

Kto może korzystać z copy tradingu?

To rozwiązanie ma wielu zwolenników. Są nim zainteresowani szczególnie początkujący traderzy, którym brak jeszcze doświadczenia i wiedzy. Nie powinien być to jednak jedyny sposób na naukę. Samo powtarzanie operacji innych inwestorów, bez ich analizy i wyciągania wniosków, nie pomoże w rozwoju.

Często copy trading pomaga także doświadczonym osobom w łatwiejszym zarządzaniu inwestycjami – dzięki temu oszczędzają oni czas.

W czym może pomóc copy trading?

Strategia copy tradingu ma sporo zalet. Przede wszystkim:

• pomaga początkującym traderom wejść w rynek, zapoznać się z działaniem giełdy i nabrać doświadczenia,
• ułatwia rozwijanie umiejętności handlowych poprzez obserwowanie działań innych traderów i analizowanie ich,
• doświadczeni inwestorzy mogą dzielić się swoimi umiejętnościami,
• jest dostępna na wielu instrumentach finansowych, co daje swobodę działania i różnorodność,
• pomaga tworzyć społeczność skupioną wokół inwestowania, którzy mogą dzielić się swoją wiedzą i pomysłami.

Oczywiście, jak każda strategia inwestowania, copy trading również ma wady – przede wszystkim copy trader jest poniekąd „uzależniony” od działań innego tradera. Nigdy nie ma stuprocentowej pewności, że nasz „wzór” podejmuje odpowiednie kroki inwestycyjne. Copy trading powinien więc zawsze wiązać się z dokładną analizą tego, co zrobił bardziej doświadczony trader, zwłaszcza jeśli poniósł on stratę.

Kopiowanie ruchów tradera – jak to działa w praktyce?

Aby móc stać się copy traderem i spróbować swoich sił w tej strategii, należy otworzyć konto handlowe u brokera, który obsługuje tę opcję. Warto więc dokładnie sprawdzić ofertę firmy przed uruchomieniem rachunku. Brokerzy korzystają z różnych narzędzi do kopiowania transakcji, takich jak ZuluTrade czy DupliTrade.

Jeśli dana platforma udostępnia copy trading, inwestor w swoim portfelu inwestycyjnym będzie miał opcję powielania ruchów, które wykonują inni uczestnicy rynku.

Uzyska dostęp do listy traderów wraz z ich statystykami, wynikami, zyskami i stratami, a także poziomem ryzyka, jakim charakteryzuje się dany styl handlu. Na tej podstawie może spośród nich wybrać tę osobę, która najbardziej mu odpowiada.

W efekcie trader otrzymuje sygnał, kiedy obserwowany użytkownik wykona operację. Może ją skopiować, wykonując taki sam ruch, oczywiście na kwotę dopasowaną do własnego depozytu.

W ten sposób, jeśli transakcja śledzonej osoby okaże się zyskowna, copy trader również odnotuje zarobek. Trzeba jednak pamiętać, że jeżeli pozycja przyniesie stratę, poniesie ją również kopiujący ją inwestor.

W teorii nie trzeba więc mieć wiedzy ani doświadczenia, aby skorzystać z tej strategii. W praktyce natomiast rozeznanie rynkowe bywa przydatne chociażby po to, aby wybrać tradera. Warto także analizować działania obserwowanych inwestorów, co pozwoli zrozumieć mechanizmy rządzące rynkiem i uczyć się handlu.

Warto też zawsze pamiętać, że przeszłe wyniki nie gwarantują przyszłych zysków! Co równie istotne, kopiowany trader może znajdować się w zupełnie innej sytuacji życiowej – dysponować większymi środkami, mieć większy apetyt na ryzyko etc. Dlatego zawsze należy zachować czujność i dokładnie analizować zachowania traderów przed decyzją o ich skopiowaniu!

Czy copy trading i social trading są tym samym?

Copy trading uznaje się za jedną z form social tradingu, czyli handlu społecznościowego. Charakterystyczną cechą jest tu obecność aplikacji lub innego modułu, który umożliwia inwestorom komunikację.

Często dużą rolę odgrywają tu portale społecznościowe, na których powstają specjalne grupy zrzeszające zainteresowanych traderów. W ten sposób mogą oni omawiać swoje strategie czy dzielić się przewidywaniami co do tego, jak poruszy się rynek. Są ze sobą stale w kontakcie, śledzą wyniki swoich transakcji.

Copy trading natomiast często jest procesem zautomatyzowanym. Użytkownik powiązuje swoje konto z rachunkiem śledzonego tradera i jego działania są powielane – nie tylko zyskowne, ale i stratne.

Czy warto korzystać z copy tradingu?

Z jednej strony, Strategia copy tradingu pomaga początkującym osobom wejść w rynek i rozpocząć inwestowanie. Z drugiej jednak strony, bezrefleksyjne kopiowanie transakcji może spowolnić zdobywanie wiedzy.

Trzeba także pamiętać o ryzyku, którego copy trading nie jest pozbawiony. Może się wiązać z dużymi stratami, jeśli trader zdecyduje się powielać operacje nieodpowiedniej osoby. Ryzyko inwestycyjne istnieje jednak zawsze i nawet najbardziej doświadczeni traderzy tracą swoje środki – o tym ma trzeba zawsze pamiętać.

Jeśli chcesz zdobyć więcej wiedzy na temat inwestowania, zarejestruj się na platformie edukacyjnej AvaTrade School!

Powyższa informacja stanowi publikację handlową i jest upowszechniania w celu promocji usług świadczonych przez Ava Trade EU Ltd.