Indeksy giełdowe – szczególnie te z rynków rozwiniętych – mają za sobą udany kwartał. Jednak WIG i WIG20 zostały z tyłu. Wydaje się, że od października 2022 trwa trend wzrostowy na rynkach akcji, który przerywany jest tylko skromnymi, trwającymi maksymalnie kilka tygodni, korektami. Pierwszy kwartał był całkiem niezły dla najważniejszych indeksów: S&P500 poszedł w górę o około 7%, a DAX czy Nikkei o około 10%. Niestety, jak to często bywa, słabo spisały się polskie akcje: WIG poszedł w górę o ledwie 2%.
Czy zieleń na indeksach utrzyma się na dłużej? Czy rynek gra już pod łagodzenie polityki pieniężnej w USA? Czy polskie indeksy może podnieść fala kapitału napływającego do PPK? Zapytaliśmy, jak co miesiąc, znanych i merytorycznych analityków z poważanych instytucji finansowych.
S&P500
Jarosław Jamka (WealthSeed): “SP500 – 4 000 pkt. Oczekiwanie i niepewność związana z posiedzeniem Fed na początku maja może sprzyjać zmienności. Wpływ na rynek mogą mieć publikowane wyniki spółek za I kwartał, raczej nie należy spodziewać się ponadprzeciętnych rezultatów, co może tworzyć presję spadkową. Rynek jednak z dużym prawdopodobieństwem będzie oscylować wokół 4 000 pkt.”
Wojciech Białek (TMS Oanda): „S&P500 w styczniu br. wyłamał się w górę z trwającego od stycznia 2022 kanału trendu wzrostowego. Po trwającym do 13 marca ruchu powrotnym do poziomu przełamanego oporu, indeks wznowił wzrost. Można spekulować, że w krótkoterminowej perspektywie osiągnie okolice poziomu swego szczytu z sierpnia ub.r. (4 325 pkt.).”
Daniel Kostecki (CMC Markets): „Spadek zmienności, wyciszenie kłopotów banków oraz wzrost płynności – to może wynieść indeks S&P500 w stronę 4200 pkt.”
Sobiesław Kozłowski (dyrektor Departamentu Analiz i Doradztwa Noble Securities): „SP500 – 3 700. Wyniki za 1Q ’23 oraz ocena perspektyw na 2023 wraz z ofiarami wysokich stóp procentowych będzie tzw. zimnym prysznicem.”
Michał Krajczewski (BM BNP Paribas): „SP500 – wzrost. Brak informacji o dalszych problemach sektora bankowego i narastające oczekiwania na dalsze spowolnienie inflacji/potencjalne obniżki stóp procentowych mogą wspierać indeks, w szczególności mocno reprezentowany w SP500 sektor technologiczny. Tym samym amerykańskie blue chipy mogą pokusić się o ponowny atak na poziom 4 200 pkt.”
Analitycy XTB: „Główny giełdowy benchmark wobec sporej wagi banków i spółek z sektora finansowego może mieć problemy, by dogonić odjeżdżający Nasdaq. Choć decyzje regulatorów i narzędzia płynnościowe Fed oddaliły widmo głębszego kryzysu, inwestorzy wciąż z niepewnością patrzą na sektor bankowy. Byki próbują szukać okazji w spadających wycenach, ale istnieje szansa, że kwiecień zdominuje awersja do ryzyka. Niepewna sytuacja sektora bankowego może skutecznie powstrzymać S&P500 przed pokonaniem szczytów z lutego.”
Notowania S&P500 – 1 rok
Tekst przygotował FXMAG