Gospodarka Norwegii słabo radziła sobie na początku 2024 roku. Wygląda na to, że perspektywy na resztę roku również są mizerne. Nowe prognozy sugerują, że wzrost pozostanie słaby. Czy inflacja wzrośnie i co z kursem korony norweskiej
Norwegia z problemami wzrostu w gospodarce
Gospodarka Norwegii słabo radziła sobie w pierwszych trzech miesiącach 2024 roku, wynika z nowych danych. W trakcie I kwartału tego roku, wzrosła ona o zaledwie 0,2% kwartał do kwartału.
Nie uwzględniając dochodów z ropy oraz gazu, wskaźnik wzrostu PKB przyjął tą samą wartość, która wyniosła 0,2%
Zaskakujące jest to, że w marcu 2024 roku PKB miesiąc do miesiąca wzrosło o 0,6%, jednak bez ropy i gazu był to spadek o 0,2%. To ponownie pokazuje zależność gospodarki Norwegii od surowców energetycznych.
Wysoka inflacja i zaostrzenie polityki pieniężnej osłabiły aktywność w gospodarce Norwegii, uważają ekonomiści OECD w raporcie wydanym na początku maja.
Spowodowało to stagnację w gospodarce większości sektorów innych niż naftowy. Wystąpił gwałtowny spadek w budownictwie, podczas gdy wydobycie ropy i gazu pozostało na wysokim poziomie. Inflacja w Norwegii będzie spadać jedynie powoli. Powstrzymywana przez deprecjację kursu walutowego i presję kosztową. Biorąc pod uwagę wciąż napięty rynek pracy i słaby wzrost wydajności – czytamy w analizie OECD na temat Norwegii.
Zadaniem ekspertów z OECD, polityka pieniężna musi pozostać restrykcyjna przez pewien czas, aby zapewnić, że inflacja w gospodarce zbliży się do celu. Oznacza to, że stopy procentowe w Norwegii powinny według nich pozostać na podwyższonym poziomie.
Polityka fiskalna nie powinna zwiększać presji inflacyjnej. W średnim okresie powinna stać się coraz bardziej restrykcyjna, tworząc przestrzeń do radzenia sobie z presją wydatkową związaną ze starzeniem się społeczeństwa – podkreślili ekonomiści OECD.
Prognoza dla gospodarki Norwegii
Gospodarka Norwegii stoi w obliczu spodziewanego wyraźnego spowolnienia. Ekonomiści OECD szacują, że PKB Norwegii (na kontynencie) wzrośnie zaledwie o 0,5% w 2024 roku, ale już w 2025 roku odbije do 1,6%.
Przewidujemy, że wzrost PKB w gospodarce Norwegii (na kontynencie) będzie słaby w 2024 roku, a następnie wzrośnie do 1,6% w 2025 roku. – stwierdzili ekonomiści OECD.
Z kolei Bank of America szacuje, że norweska gospodarka poradzi sobie nieco słabiej szacując stopę wzrostu gospodarczego na poziomie 0,4% w 2024 roku oraz 1,2% w 2025 roku.
Mimo spowolnienia, zarówno inflacja CPI, jak i bazowa, pozostają wysokie i w marcu 2024 roku wyniosły odpowiednio 3,9% i 4,5%. Wysoka inflacja i płatności odsetkowe odbiły się na konsumpcji prywatnej Norwegów, która skurczyła się o 0,7% w 2023 roku. Oszczędności zgromadzone podczas pandemii zapewniły ograniczone wsparcie. – czytamy w analizie OECD.
Inwestycje biznesowe niezwiązane z ropą naftową spowolniły, a inwestycje mieszkaniowe skurczyły się z powodu wyższych stóp procentowych. Inwestycje w ropę naftową wzrosły i oczekuje się, że pozostaną silne w najbliższym czasie, biorąc pod uwagę liczbę zgłoszonych projektów. Ponieważ rynek pracy pozostawał napięty, płace silnie wzrosły, ale w 2023 roku przewyższyła je inflacja. Koszty pracy znacznie wzrosły, częściowo z powodu słabego wzrostu wydajności, co podtrzymuje presję kosztową na firmach.
Inflacja w Norwegii – co dalej? Jaka jest prognoza inflacji?
Co dalej z gospodarką Norwegii w 2025 roku? Ekonomiści z OECD mają odpowiedź w postaci swej prognozy:
Inflacja będzie stopniowo spadać, ale w 2025 roku utrzyma się na średnim poziomie bliskim 3%. Podczas gdy rentowność firm pozostaje wysoka, oczekuje się wzrostu płac realnych, co powinno zwiększyć konsumpcję prywatną. Niższe stopy procentowe będą wspierać zarówno inwestycje mieszkaniowe, jak i inwestycje biznesowe niezwiązane z ropą naftową w 2025 roku.
Wraz z ożywieniem wzrostu gospodarczego u partnerów handlowych Norwegii, eksport produktów innych niż ropa naftowa odzyska dynamikę. Koszty obsługi zadłużenia gospodarstw domowych mogą pozostać wyższe niż prognozowano, co może osłabić konsumpcję gospodarstw domowych i zagrozić stabilności finansowej, biorąc pod uwagę bardzo wysokie zadłużenie gospodarstw domowych. Światowe ceny energii mogą znacznie wzrosnąć, co zwiększyłoby przychody Norwegii z ropy naftowej, a także eksport usług związanych z energią. – dodali.
Tekst przygotował FXMAG