Pod koniec III kwartału szwedzka gospodarka wyraźnie zwolniła. Państwo boryka się z wieloma problemami ekonomicznymi, w tym deprecjacją lokalnej waluty.

Szwedzka gospodarka pod ogromną presją 

PKB Szwecji wyniósł -1,2% w ujęciu rocznym i 0% w ujęciu kwartalnym. Odczyt jest zdecydowanie poniżej oczekiwań rynku. Tak naprawdę to dobre dane z lipca utrzymywały w ryzach wynik kwartalny.

„Szwedzka gospodarka nieco zwolniła pod koniec trzeciego kwartału, ze spadkami zarówno w sierpniu, jak i we wrześniu. W całym kwartale silniejszy rozwój w lipcu oznaczał, że rozwój zakończył się tuż powyżej poziomu zerowego” – skomentowała Tora Hammar, ekonomistka szwedzkiego urzędu statystycznego.

Szwecja mierzy się obecnie z szeregiem wyzwań gospodarczych, do których należy zaliczyć wysokie zadłużenie gospodarstw domowych czy kryzys na rynku nieruchomości. Te czynniki zdecydowanie wpływają na sytuację w skandynawskim kraju, odbijając się również na kursie korony SEK. Nawet pomimo faktu, że państwo to wciąż jest postrzegane jako stabilne, w obecnych warunkach ekonomicznych zagraniczni inwestorzy nie postrzegają gospodarki jako konkurencyjnej.

Co dalej z kursem korony (SEK)?

Według analityków Goldman Sachs Szwecja stoi przed kompromisem z uwagi na większą wrażliwość gospodarki na stopy procentowe i szczególną ekspozycję na sektor produkcyjny. Z tego powodu kraj rozwija się obecnie dwutorowo – negatywny wpływ ma sektor nieruchomości oraz sytuacja finansowa gospodarstw domowych. Znacznie lepiej jest w biznesie czy na rynku pracy. 

„Obecnie mamy trudności z określeniem szczytu dla EUR/SEK, ale większa presja na koronę może spowodować wkroczenie Riksbanku, nawet jeśli jego możliwości w zakresie obsługi walutowej są ograniczone. Ścieżka ożywienia w SEK pozostaje bardzo wąska i jest prawie całkowicie zależna od dynamiki rynku” – uważają ekonomiści ING.

Według ING pod koniec bieżącego roku kurs EUR/SEK będzie kształtował się w okolicach 11,00.

W minionym tygodniu po raz kolejny obserwowano umocnienie się USD względem SEK. Silne dane napływające z USA były główną przyczyną lepszych wyników dolara. Kurs USD/SEK wzrósł do maksimum w okolicach 11,212, a później „osiadł” w pobliżu 11,180, odnotowując wzrost o 0,35%. Amerykańskie Biuro Analiz Ekonomicznych podało, że wstępne szacunki PKB za III kwartał były wyższe od konsensusu. Kurs pary SEK/USD zależy od wyniku posiedzenia FOMC i zbliżającej się decyzji Rezerwy Federalnej. W dłuższej perspektywie Riksbank może wesprzeć SEK.

Tekst przygotował FXMAG