Najnowszy raport śledzący sytuację w amerykańskim sektorze nieruchomości pozytywnie zaskoczył analityków. W lipcu firmy budowlane nabrały rozpędu, pokonując oczekiwania rynku.
Amerykański rynek nieruchomości odradza się po trudnych chwilach?
Dane opublikowane przez US Census Bureau wskazują, że liczba rozpoczętych budów wzrosła o 3,9% w ujęciu miesięcznym po czerwcowym spadku. Odczyt okazał się lepszy od oczekiwań rynku (wzrost o 2,7%).
W porównaniu z czerwcem 2023 r. liczba wniosków o hipotekę wzrosła o 0,2%.
“Wnioski o kredyty na zakup nowo wybudowanych domów utrzymywały się w lipcu na wysokim poziomie, wzrastając o 36% rocznie, ponieważ nowe domy nadal stanowiły coraz większą część nieruchomości dostępnych na sprzedaż” – skomentował dane Joel Kan, wiceprezes MBA.
W skali miesiąca nieznacznie wzrosła również liczba pozwoleń na budowę. Rynek pierwotny odbudowuje się po zawirowaniach, które miały miejsce pod koniec 2022 r.
Inwestorzy zainteresowani akcjami spółek budowlanych
Wzrost liczby rozpoczętych budów mieszkaniowych dobrze wróży rynkowi. Według Jamesa Hyerczyka analityka FX Empire sugeruje to wzrost zaufania do rynku i jego silniejszych fundamentów. Niepokojący może być jednak stosunkowo niewielki wzrost liczby pozwoleń na budowę i spadek wolumenu ukończonych mieszkań.
Niskie zapasy na rynku zwiększają zainteresowanie nieruchomościami z rynku pierwotnego. Na tej sytuacji zyskać mogą największe spółki budowlane w USA. Według U.S. News Housing Market Index niedobór mieszkań w kraju będzie trwał do końca bieżącej dekady. Wydaje się, że podobnie uważa Warren Buffett, zwiększając ekspozycję na nieruchomości. Holding Berkshire Hathaway kupił akcje D.R. Horton, Lennar oraz NVR. Portfel zyskał walory o łącznej wartości ponad 800 mld USD, przy czym największa część (ok. 700 mld USD) bezpośrednio dotyczy D.R. Horton.
Tekst przygotował FXMAG