Kernel Holding miał sporą pozycję na kryptowalutach. Ale nie zarobił na niej, tylko stracił. Ukraiński oligarcha i prezes Kernela Andrij Werewski może teraz pluć sobie w brodę.
Zarząd Kernel Holding może mocno żałować, że nie wykazał się zimną krwią. Kiedyś spółka miała kryptowaluty, ale je sprzedała. Teraz mogłaby fetować wielkie zyski
Jak Kernel stracił na kryptowalutach, zamiast zarobić
Ukraiński holding spożywczy Kernel zainwestował 173 mln USD w kryptowaluty, gdzieś między połową 2021 a połową 2022 roku. Tak wynikało z jego sprawozdań finansowych.
W raporcie rocznym zakończonym w czerwcu 2023 roku spółka przyznała, że na koniec czerwca 2022 wartość „na książce” netto kryptowalut przez nią posiadanych wynosiła 100,2 mln USD. Przekonywała, że na dzień 30 czerwca 2022 były to tylko stablecoiny. Poinformowała również, że w trakcie roku obrotowego 2022-23, czyli między początkiem lipca 2022 a końcem czerwca 2023, przekonwertowała posiadane kryptowaluty na USD. Kwota konwersji wyniosła 110,7 mln USD.
Ile stracił na inwestycji w cryptos Kernel?
Spółka podała, że dokonała odpisu na utratę wartości tej pozycji na 34 mln USD w roku obrotowym zakończonym w czerwcu 2022, oraz w wysokości 2,4 mln USD w roku obrotowym zakończonym w czerwcu 2023.
Na koniec czerwca 2023 roku Kernel nie miał już żadnych kryptowalut na bilansie. Tak wynika z raportu rocznego 2023.
Niestety, posiadając takie ogólnikowe informacje, nie jest łatwo policzyć, ile Kernel realnie stracił na inwestycji w kryptowaluty. Nie jest też łatwo zrobić założenia co do tego, ile mógł zarobić na tej pozycji, gdyby trzymał ją do dziś. Pewne jest jednak, że mógłby zarobić bardzo dobrze, albo co najmniej odrobiłby poniesione „papierowe” straty, jeśli zainwestował gdzieś na jesieni 2021, czyli w pobliżu szczytu poprzedniej kryptowalutowej hossy. Kurs BTC/USD poszedł do góry w 3 lata o 26%, w 2 lata o 40%, a w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 164%.
Trwa konflikt wokół Kernela, wyniki się pogarszają
Przypomnijmy, że marzec będzie bardzo ważny dla spółki Kernel. Trwa konflikt jej głównego akcjonariusza – firmy Namsen kontrolowanej przez oligarchę Andrija Werewskiego – a polskimi akcjonariuszami mniejszościowymi. Główny udziałowiec chce zdjąć Kernela z GPW.
Polscy akcjonariusze mniejszościowy nie dają za wygraną i poszli do sądu. Wstępne posiedzenie luksemburskiego sądu dotyczące pozwu polskiej strony zaplanowane zostało na 18 marca 2024 r.
Z kolei 21 marca ma się odbyć WZA Kernela. Może na nim dojść do dalszego rozwodnienia akcjonariatu, i Namsen może zbliżyć się do progu 95%. Jeśli go przekroczy, będzie mógł „wycisnąć” resztę udziałowców.
W połowie maja 2023 r. Kernel podał, że złożył do KNF wniosek o wyrażenie zgody na wycofanie akcji spółki z obrotu na rynku regulowanym prowadzonym przez GPW. Postępowanie tej w sprawie zostało przedłużone w związku z analizą dodatkowego materiału dowodowego i ma zostać zakończone w lutym 2024 roku – podawał Kernel 1 lutego br. na podstawie informacji uzyskanych od Komisji Nadzoru Finansowego.
Tekst przygotował FXMAG